Arab - Krilan tekst piosenki (lyrics)
Arab [Gabriel Al-Sulwi] Podkarpacia, Polska
[Arab - Krilan tekst piosenki lyrics]
W kapturze nagrywam rap Łysy jak Krilan
Łysa łepetyna, na niej kaptur Krilan
W kapturze nagrywam rap tu
Łysy track jak Szatan Serduszko
Dwie osoby mam tam jak Szatan Serduszko
Bit na słuchawkach, wciąga mnie łóżko
Późno, ale piszę, bo chcę nagrać to jutro
Widzą progres z tym co było przedtem
Ale nie znają mnie z drugiej strony
Piszę ten tekst nieruchomy przed snem
Duszę mi szarpią demony
Chcę i nie chcę niezmiennie
Wjebałem się w nasenne
Bo ostatnio śpię jeszcze mniej
Dwa bieguny nadają sygnał we mnie
Mam depre, to nie wrzucam nic na story
Ale cofam beat i się wkręcam w tę pętlę
Czuję, że się oddalam jakbym leciał na Namek
Czuję, że się wypalam, ale zanim się wypalę
Parę emocji opiszę wierszem
Łysy jak Krilan
Łysa łepetyna, na niej kaptur
Łysy jak Krilan w kapturze nagrywam rap
Łysy jak Krilan aha Łysa łepetyna
Na niej kaptur Łysy jak Krilan
W kapturze nagrywam rap tu
Łysy jak Tien Shinhan
Zrobiłem parter i trochę stójeczki
Chwila zawieszki, bo wpadły mi wersy
Kozacki sampel, weź go zapętlij
Nie ma mnie dla nikogo, tylko ja i ten beat
Tylko ja i ten beat tylko ja i ten beat
Tylko ja i ten beat
Po treningu zakładam kaptur, co
Ochroni od wiatru, bo pizga po karku dziś
Wsiadam do auta i jadę tu nagrać
Jadę do majka trochę napluć im
Mijam kolejne światła
Od deszczu mieni się asfalt
Wiozę w kieszeni ciastka dla kumpli
Spoglądam na krople i nie czuję nic w ogóle
Tylko ten beat tylko ten beat
Tylko ten beat tylko ten beat
Tylko ten beat między nami nie ma nic, bo
Bo wiem co będzie potem
Nam już nie wyjdzie nic
Więc nie wracam z powrotem
Czasem westchnę, bo lubię tęsknotę
Zakładam kaptur i w drogę ehhhh
Łysy jak Krilan
Łysa łepetyna, na niej kaptur
Łysy jak Krilan w kapturze nagrywam rap
Łysy jak Krilan aha Łysa łepetyna
Na niej kaptur Łysy jak Krilan
W kapturze nagrywam rap tu