Bambi - GRAWITACJA tekst piosenki (lyrics)

bambi

bambi [Michalina Włodarczyk] Poznań, Polska 🇵🇱

[Bambi - GRAWITACJA tekst piosenki lyrics]

Haha, Charlie
Szukam w sobie rzeczy której świat zapragnie
Bez taniej kontrowersji Bambi to nie hustler ciężej mi jest oddychać — znając Twoją prawdę
Kim mam być bo nie wiem czego pragniesz

Na ziemi trzyma mnie już tylko grawitacja
W płucach czuję dym z poprzedniego lata
Zapalniczki dźwięk, bo powoli gasnę
Rozpalcie mnie, bo chcę poczuć się jak dawniej
Na ziemi trzyma mnie już tylko grawitacja
W płucach czuję dym z poprzedniego lata
Zapalniczki dźwięk, bo powoli gasnę
Rozpalcie mnie, bo chcę poczuć się jak

Drogie metki, tani winiacz, ten beztroski świat
Drogie słowa w tanich czynach — taki mamy czas
Brudne myśli i czysty fame — to już znany tor
Spójrz mi w oczy i odczytaj czym jest moje show

(Miłość szczęśliwa, czy to jest normalne?)
(Czy to poważne, czy to pożyteczne?)


(Co świat ma do dwojga ludzi, którzy nie widzą świata?)
(Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi)
(Pierwsi-lepsi z miliona, ale przekonani, że tak się stać musiało)
(W nagrodę za co? Za nic)

Gdy zamykam w końcu oczy i wiruje cały świat
Stare filmy, stare zdjęcia, w ustach nowe DNA
Urealnij moje sny, potem urealnij świat
Szybko sztuczny stajesz się, gorzej jest o real talk

Na ziemi trzyma mnie już tylko grawitacja
W płucach czuję dym z poprzedniego lata
Zapalniczki dźwięk, bo powoli gasnę
Rozpalcie mnie, bo chcę poczuć się jak dawniej
Na ziemi trzyma mnie już tylko grawitacja
W płucach czuję dym z poprzedniego lata
Zapalniczki dźwięk, bo powoli gasnę
Jaki świat tworzysz sekundę za nim zaśniesz

Zaśniesz
Zaśniesz
Zaśniesz
Zaśniesz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować