Bedoes - TRUTH tekst piosenki (lyrics)

Bedoes [2115] Borys Przybylski

[Bedoes - TRUTH tekst piosenki lyrics]

Widzę co się dzieje w Polsce
Wpadłem tu po forsę
Wprowadzam słabych w kompleks
Chcę zarabiać tysiące
Nie widzę perspektyw na życie tu
Do łba wpychają nam miliard głupstw
Gdyby nie matka nie byłoby mnie tu
Gdyby nie ławka nie poznałbym sklepu
Gdyby nie tamta to nie brałbym leków
Gdyby nie gandzia to latać bym nie mógł
Znów nawijam problemy w lufkę
Jebię charaktery sztuczne
Znów w lodówkę wkładam wódkę będziemy pić
Łeb napierdala mnie jak Zinedine
Nie widzę ich
Czas zapierdala jak jebany speed kocham ją
Dlatego staram się ogarnąć i pokazać
Im, że racji nie mieli pierdoląc mi, że

Wygrałem walkę
Czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche
Jestem tu po to by przekazać prawdę
Nazwij mnie ''truskiem''
Pokażę ci najprawdziwszą braggę
Teraz lagę kładę na ten biznes
To jest pojebane! Wygrałem walkę
Czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche
Jestem tu po to by przekazać prawdę
Obraź moją pannę, wjadę ci, ty kurwo
Kopem na maskę obraź moją matkę
Zajebię ci kulę prosto w łopatkę

Takiego Bedoesa jeszcze nikt nie znał
Nawet Napster nie chcę zapeszać pierdoląc
Że wszystko zgarnę
Nie jestem w tej grze na marne
Wygram to, choćby kosztem kuli w czaszkę
Freshville Records, do końca roku mamy passę
Freshville Records, 2013 '14, '15, '16
Freshville - do czasu gdy na zawsze zasnę

Wygrałem walkę
Czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche
Jestem tu po to by przekazać prawdę
Nazwij mnie ''truskiem''
Pokażę ci najprawdziwszą braggę
Teraz lagę kładę na ten biznes
To jest pojebane! Wygrałem walkę
Czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche
Jestem tu po to by przekazać prawdę
Obraź moją pannę, wjadę ci, ty kurwo
Kopem na maskę obraź moją matkę
Zajebię ci kulę prosto w łopatkę

Ty jesteś dla mnie, ja jestem dla
Ciebie, gdy jesteśmy razem to czuję
Że chcę cię piszą w gazecie, Bedo dorósł
Dziś nie kłamiecie, kto mu pomógł?
Dziękuję Bogu za ciebie
Dziękujesz Bogu za mnie? Wątpię
Dziewczyno, miłość masz za zbrodnię
Ja mimo to kocham ciągle
Mówię ci, spójrz mi w oczy, wyznaję ci miłość
Ty gdzieś wzrokiem kroczysz
Miesza się wódka z Malibu
Ile było takich jak ja? Głupich
A może mądrych kocham cię, już to słyszałaś
Ja nie mogę się wyłączyć
Znalazłem drogę, prawie zacząłem błądzić
Mam cię przy sobie, nie puszczę nawet choćby
Wszyscy mówili, że ''już wystarczy, dosyć''
Jebać wszystkich, patrzę tylko w twoje oczy

Wygrałem walkę
Czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche
Jestem tu po to by przekazać prawdę
Nazwij mnie ''truskiem''
Pokażę ci najprawdziwszą braggę
Teraz lagę kładę na ten biznes
To jest pojebane! Wygrałem walkę
Czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche
Jestem tu po to by przekazać prawdę
Obraź moją pannę, wjadę ci, ty kurwo
Kopem na maskę obraź moją matkę
Zajebię ci kulę prosto w łopatkę
Wygrałem walkę
Czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche
Jestem tu po to by przekazać prawdę
Nazwij mnie ''truskiem''
Pokażę ci najprawdziwszą braggę
Teraz lagę kładę na ten biznes
To jest pojebane! Wygrałem walkę
Czekam na wojnę trzymając gardę
Jebię te punche
Jestem tu po to by przekazać prawdę
Obraź moją pannę, wjadę ci, ty kurwo
Kopem na maskę obraź moją matkę
Zajebię ci kulę prosto w łopatkę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować