White 2115, Białas - Święto Ogródka tekst piosenki (lyrics)

Mateusz Karaś

[White 2115, Białas - Święto Ogródka tekst piosenki lyrics]

Jak jestem sam to czuję się źle
Nie będę wycierać łez
Po co mi las jak nie ma tam Cię
Wolę już najebać się
Jak jestem sam to czuję się źle
Nie będę wycierać łez
Po co mi las jak nie ma tam Cię
Wolę już najebać się
Więc teraz nam lej, hej

Flaszka pusta, za to pełne są jej usta
Fajna buźka, dupka też się dobrze huśta
Zmrożona wódka, zwinięta stówka, święto ogródka
Wpada do łóżka, nocą jak wróżka, chyba zębuszka

Dałem jej buszka, nigdy nie puszcza (yeah)
Czary od głupka (yeah), co to za wróżka?
Za dużo zaklęć więc boli mnie różdżka (co?)
Dzwoni jej frajer (nie), dzwoni do jutra
Boli go pustka, nie dziwię się
Bo tu duże dupsko (ej), duża gotówka i jego ex
Druga połówka (ej), ona się puszcza [?]
Buja się puszcza (ej)
A tę stówkę z refrenu weź, top dwójka

Jak jestem sam to czuję się źle
Nie będę wycierać łez
Po co mi las jak nie ma tam Cię
Wolę już najebać się
Jak jestem sam to czuję się źle
Nie będę wycierać łez
Po co mi las jak nie ma tam Cię
Wolę już najebać się
Więc teraz nam lej, hej

Flaszka pusta, za to pełne są jej usta
Fajna buźka, dupka też się dobrze huśta
Zmrożona wódka, zwinięta stówka, święto ogródka
Wpada do łóżka, nocą jak wróżka, chyba zębuszka

Dawaj na górę, czekam na górze
Nie lubię sentencji miłosnych, no, bo są jebane za długie
Lubię to co mieści się w kubek
W tych spodniach czuję się jak Chief Sosa
Bez nich też się tak czuję, a z tego glocka strzelamy z kulek
Mała to nie jest Nesquik, czy nadal tu jesteśmy
Tak, tak się pyta mnie Netflix
Twój ex czerwony jak Netflix, ja sexy jestem jak Lexy
Ja pensję mam, nie mam pensji
Pieniędzy więcej niż Betclic

Jak jestem sam to czuję się źle
Nie będę wycierać łez
Po co mi las jak nie ma tam Cię
Wolę już najebać się
Jak jestem sam to czuję się źle
Nie będę wycierać łez
Po co mi las jak nie ma tam Cię
Wolę już najebać się
Więc teraz nam lej, hej

Flaszka pusta, za to pełne są jej usta
Fajna buźka, dupka też się dobrze huśta
Zmrożona wódka, zwinięta stówka, święto ogródka
Wpada do łóżka, nocą jak wróżka, chyba zębuszka
Flaszka pusta, za to pełne są jej usta
Fajna buźka, dupka też się dobrze huśta
Zmrożona wódka, zwinięta stówka, święto ogródka
Wpada do łóżka, nocą jak wróżka, chyba zębuszka

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować