Bitwa o Pitos, Filipek, Przemek Ferguson - FILIPEK vs PRZEMEK @ Bitwa o Pitos #2 (1/8) tekst piosenki (lyrics)

Jakie pielęgniarki, to są zwykłe gotówki
Po tej walce czeka mnie
Tylko zastrzyk gotówki
I to jest tak, lecę z wersem
Jak patrzę na taką łajzę, to mi krwawi serce
I to jest tak, lecę, ludzie to ogarną
Pierdolę Anglię - tutaj każdy był za Walią
I to jest tak, jeśli kumasz ten punchline
Kiedy Filip wchodzi, na Ciebie to starcza
I to jest tak, skumaj frajerze
Co jest Przemek? Pierwszy raz
Nie w Manchesterze?
I to jest tak, tak między nami
Jak Ryan Giggs, robi dupy kolegów za plecami
Jeszcze raz, sprawdzaj, to walka
Mój temat to pielęgniarka
Apropos protestów, jadę w wersach
Twojej nawijki dziwko nie wyda
Nawet Lech Wałęsa kumasz to, typie?
Bo kiedy wchodzę, mam wyższą lirykę
I to jest tak, joł, dokładnie, zobacz
Filipek wygrywa, możesz dziwko protestować

I na wolno od razu Cię zjadam cipo
Bo Blejk czuje w Tobie piniądz, joł
Więc sprawdź
Teraz kurwa będę leciał tu grubo
Myślał, że na onkologii raki zimują, joł
Jestem Przemek, jestem królem wejść
Jaki szpital? Ja wygrywam na dobre i na złe
Joł teraz mam tutaj dobre wejście
Myślał, że Popek na mordzie
Miał cesarskie cięcie, joł
Cesarskie cięcie
A tę scenę kurwa prześwietlam jak rentgen
Jakie serce? To jest głupia morda
Oddaje serca za hajs #JurekOwsiak
Ja mam punche dobre jak on wygra, Piotr Żyła
Się powiesi na aorcie, joł
Jestem Przemek pod bit
I walczymy teraz kurwa do ostatniej krwi

To jest Filip i zjada teraz z luzem
Jurek Owsiak? To Ty chciałeś
Poderwać dupę na wózek
I to jest tak, tak Cię skończę
A na wózek byś dupy nie
Poderwał nawet w Biedronce
I to jest tak, joł, dokładnie, to jest siła
Ta łajza mi mówi, jakiś Piotr Żyła
I kiedy wchodzę, to jest dobrym baunsem
Twoją mordę nawet Mateja traktuje z dystansem
Joł, Filip to wie
Mówiłeś łajzo, na dobre i na złe?
To teraz sprawdzaj, jadę z tą dziwą
Wygrasz ze mną
Jak Czubaszek wystąpi w programie na żywo

Joł, ja mam punche śliczne
Jesteś jak Owsiak
Twoje flow - się jąkasz publicznie
Joł, Milu, Pejter ziomek joł co za trójkąt
Pitagoras się łapie za głowę
Joł, joł, teraz jadę na trackach
Pejter jedzie o niuniach, a Ty o piłkarzach
O piłkarzach? Mam dobre wersy
Bardziej dupa jak Kosecki
Joł, i jadę tu dalej
I na wolno masz przejebane
Jaki skoczek? Teraz jadę tu świetnie
Nawet mówisz

To jest skoczek, jadę ten, synek
On w seksie jest jak skoczek
Narciarski - wypina tyłek
I to jest tak, tak się Ciebie zjada
To jest Filip, leci kurwa tu na bragga
Na dobre i na złe, tak to złożę
To jest Filipek, na wolno wersety mnożę
I to jest tak, Filipek to wznęci
Myślał, że Lech Wałęsa był
W programie 'Mali Agenci'
I to jest tak, zjadam Cię łajzo
To jest kurwa tutaj dobry hardcore
Mam wersy o piłce nożnej? Jesteś draniem
Jak Sobiech, mijasz się z powołaniem

Wypina dupę? Robi z gęby, ziomek
Dentysta jest kurwa Twoim proktologiem
Joł, teraz kurwa mam tu dobre wejście
Twoim ortodon'tą jest kurwa Łysy z Brazzers
Joł, teraz lecę tu ślicznie
Na mic'u mam szczęki #StevieSpielberg
Joł, mam cięty język teraz tak cięty
Że mogę grać w reklamach Gillette'a
Joł, a jak wygra ta łajza
W reklamie Gilette'a zagra Gandalf