Blacha - Arizona tekst piosenki (lyrics)

Blacha 2115

[Blacha - Arizona tekst piosenki lyrics]

Troszczysz się o mnie, bo wczoraj zachlałem i boli mnie głowa
Robisz mi aspiryne, całujesz po twarzy
Chcesz dla mnie gotować, doceniam to bardzo
Ale mam kaca, i przeklinam alko
Zero sił, więc daj mi zasnąć
Jak wstanę przyjdź z moją herbatą
Nic nie cieszy na kacu tak jak ari arizona
Innego nie chce nic pić tylko ari arizona
Znów przespałem pół dnia
W nocy aktywny jak sowa
Wydzwaniam brata a nie kumpla, i
Będziemy tankować
Polej mi bracie następna, polej następna, polej następna
Niech inni wiedzą, i niech inni widzą robią mi dalej swój detoks
Ładne masz oczy naprawdę, lecz w stanie tym wolę oglądać twój dekolt
I dam radę ci, nic nie musisz
Jak czegoś nie lubisz, no to pierdol

Ja lodówka pełna ale arizoną nie umiem gotować
Zadzwonię zaraz mi dowiozą dzisiaj chcę się bawić
Nawet nie patrze na konto, jeśli zabraknie
Zastawiam zegarek i bawię się bez control
Ja lodówka pełna ale arizoną
Nie umiem gotować zadzwonię zaraz mi dowiozą
Dzisiaj chcę się bawić nawet nie patrze na konto jeśli
Zabraknie zastawiam zegarek i bawię się bez control

Znowu miałem sen, że gonie za piciem nie kwitem
W buzi sahara, mam własną pustynie jak arab
Mam urwany film, bo znam go z opowiadań
Znowu się wstydzę, znowu zmiksował mnie mikser
Znowu mam kaca i kocham ten stan
Nienawidzę kiedy wstaje znowu ledwo żyje
Sięgam po zimną herbate
Spokój jak mam wolne, gorzej kiedy pracę
Lizałem się z czortem, ona chcę mieć związek
Przedstawić się matce, a ja mówię do niej podaj arizonę
Po czym kładę spać się, nie mów że mnie kochasz
Nie mów że mnie kochasz za charakter
Bo w sprawach miłosnych dziewczyno
Jestem jak pogoda, polecę z wiatrem
Lubie żyć chwilą, Lubie żyć chwilą, Lubie żyć chwilą, chwilą
Szlugasek do giby jak pakuje biorę, ja biorę je na wynos
Ciągle pakują torebki z kilkuset gram zrobią kilo
Chcę zrobić tyle pieniędzy, więcej niż ojciec, el padrino

Ja lodówka pełna ale arizoną nie umiem gotować
Zadzwonię zaraz mi dowiozą dzisiaj jak chcę się
Bawić nawet nie patrze na konto, jeśli zabraknie
Zastawiam zegarek i bawię się bez control
Ja lodówka pełna ale arizoną
Nie umiem gotować zadzwonię zaraz mi dowiozą
Dzisiaj jak chcę się bawić nawet nie patrze na konto
Jeśli zabraknie zastawiam zegarek i bawię się bez control

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować