Blacha, Kuqe 2115 - CHCĘ CIĘ PORWAĆ tekst piosenki (lyrics)

Blacha 2115

[Blacha, Kuqe 2115 - CHCĘ CIĘ PORWAĆ tekst piosenki lyrics]

Kuqe, Blacha gang, gang (masz obo)
Oo, masz obowiązki, odstaw je na bok

Masz obowiązki, odstaw je na bok
Odstaw je na bok, odstaw je na bok
Jesteśmy dorośli, niech poczekają
Niech poczekają, niech poczekają
Dziś chcę cię porwać, polewać Bombay
Dziś chcę cię porwać, polewać Bombay
Dziś chcę cie porwać, polewać Bombay
Niech inni się patrzą
Masz obowiązki, odstaw je na bok
Odstaw je na bok, odstaw je na bok
Jesteśmy dorośli, niech poczekają
Niech poczekają, niech poczekają
Dziś chcę cię porwać, polewać Bombay
Dziś chcę cię porwać, polewać Bombay
Dziś chcę cie porwać, polewać Bombay

Zapomnij o szkole
Bądź całkiem inna niż jesteś na co dzień
Bądź sobą
Nie jak ktoś ci karze, dawaj ci pokażę, bejbe
Jak piеrdolić świat - mam w tym doświadczenie
W rytm wbijam w nim, żeby zniszczyć
Ty w rytm ruszasz tyłkiеm do muzyki
Polewam ci whisky, przy czym milczysz
I ledwo co patrzysz po dawce co wypiliśmy
Ej, twerkuj jak Maily, bitch
Ej, twerkuj jak Maily, bitch
Ej, jakie fifty mam jedną, wystarczy mi
Ty masz więcej od historii
Ja tylko wiem jak żyć
Ty pamiętasz to kiedy kto się urodził
Ja dobre imprezy

Czas leci szybko, a my
Jak miałki na planszy tej gry
Każą nam robić, by zdobyć, mieć zysk
Nie mamy jak koty tych kilku żyć
A ciężko się pozbyć i nie trafić w syf
Więc jak mam okazję to zachleje pysk
Więc jak mam okazję to korzystam by
Nie budzić się z żalem, że życie przegrałem
Rozkmiń

Masz obowiązki, odstaw je na bok
Odstaw je na bok, odstaw je na bok
Jesteśmy dorośli, niech poczekają
Niech poczekają, niech poczekają
Dziś chcę cię porwać, polewać Bombay
Dziś chcę cię porwać, polewać Bombay
Dziś chcę cie porwać, polewać Bombay
Niech inni się patrzą
Masz obowiązki, odstaw je na bok
Odstaw je na bok, odstaw je na bok
Jesteśmy dorośli, niech poczekają
Niech poczekają, niech poczekają
Dziś chcę cię porwać, polewać Bombay
Dziś chcę cię porwać, polewać Bombay
Dziś chcę cie porwać, polewać Bombay
Niech inni się patrzą

Nie jestem przykładnym chłopakiem
Chcę z tobą polecieć jak Xayah i Rakan
Proszę cię kochanie, pokaż, że coś znaczę
Nie wiesz jak to zrobić? To ja ci pokażę
Lubię ciebie głośno, łamie mnie po sprawie
Nie jesteś czarownicą
Chociaż tak to mogło zabrzmieć
Chcę cię teraz, mówię prawdę
(Ej, ej, ej, ej, ej, ej, ej)
Chcę cię teraz, mówię prawdę
(Ej, ej, ej, ej, ej)
Rozpaleni jak latarnie (Ej, ej, ej, ej, ej)
Dzisiaj nazwę ciebie skarbem
(Ej, ej, ej, ej, ej)
Jutro zapomnę, weź napisz na snapie

Nie chcę ranić cię
Mam charakter ciężki jak Punisher
Budzisz euforię choć ma twardy sen
Chcę cię ciągle mieć to mój manifest, ej
Nie chcę ranić cię
Mam charakter ciężki jak Punisher
Budzisz euforię choć ma twardy sen
Chcę cię ciągle mieć (Ej, ej)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować