Brudne Południe, Penx, AdMa, Żyto, Eloka - Brudne Południe Cypher vol. 10 tekst piosenki (lyrics)
[Brudne Południe, Penx, AdMa, Żyto, Eloka - Brudne Południe Cypher vol. 10 tekst piosenki lyrics]
Oni postawili na mnie krzyżyk
Bo nie ćwierkałem tak jak
Czyżyk, dalej robię swoje, tak jak Syzyf
Nie chcieli wydać mnie w Asfalcie
Za to chcieli w Ganji Mafii
Ja wybrałem Sokół, Prosto
On chyba nie mógł lepiej trafić
Czemu nigdzie tego nie widać? Czy
Mam przez nich przestać pisać?
Bajerowałem małolatki jak rozwijała
Się rap ekipa
Inni małolaci robią się na VIP'a
Chyba nie podszedł im mój materiał
Bo nie było w ogóle w nim ściemniania
Za to było dużo serca
Wiry, wiry, zrozumiesz jak cię wciągnął wiry
Nigdy, kurwa, nie robiłem szmiry
Zawsze uznaj - styl szafiry to dla tych
Co kochają melanż i go jeszcze nie skończyli
To dla tych, co nie szlochają teraz i
Szukają dobrej zdziry
Brudne Południe a przywiódł mnie
Tu Wschodni Wiatr
Na skrzydłach w popiel jak husaria gnam
Niezwyciężona Fame Fatale AdMa
To już nie przelewki nie wolny zawód
Nie lekceważ mnie jak 3 4 rapu
Bo 3 4 znaków wskazuje że 12 grudnia
To będzie data zamachu
Na sztuki bez taktu na chłopców bez smaku
Bo jestem tu trendem i stworze legendę
Pomarańczowy banger bogini z talentem
Frune haa Frune haa Frune haa
Światło nachodzi ze wschodu bejbe
Jestem ich skarbem i cenią mnie bejbe
To stawia mnie w dobrym świetle bejbe
Jestem ich gwiazdką z nieba bejbe
Bezcenne, Bezcenne To światło jest
Bezcenne ode mnie
Wjadę Ci pacjent na banie
Mistyka ci styki przepali, o boże łoo
Kładą Ci late na ławe, ty łykasz
Farmazon, masz mleko pod nosem, oj
Weź tu nie zygaj, bo wejde na pętle i psy
Będę wieszał w agresji
Bym się, na was zerzygał najchętniej
Ale nigdy już kurwy nie oddam wam treści
Chory na głowę was zje
Michlen dał ksywe six star
Śpiewająco znam gre tak, tak jebany sing-star
Era nastała tak
Tak znów mogą sie lamy nie zgodzić
Ja chciałem gre zmienić, no ale wiadomo
Że nigdy już z kurwy z damy nie zrobisz
Ha, damy i kurwy mają tu coś wspólnego
Nie czaisz?
Kurwy nie damy się nigdy okradać
A damy wam kurwy popalić
Wyjebane na wojny, krew spływa po mnie
Tu beka grana jest
Wchodze głęboko w rozkminę a myślę
Że robie se rap bez zbędnego jebania się
Ten rap za słodki se rozkmiń
A słono tu płacą debile no raczej
Ten rap za słodki
Niech se kurwy pojadą po matce
Uśmiech nie schodzi mi z ust
Jak robie im zdjęcie, bo tak chcą sie wozić
Proszę o uśmiech, i żartuję kurwy
Ja nie chciał bym nawet już was o nic prosić!