Bryska - Matrix tekst piosenki (lyrics)
Gabriela Bryska [Gabriela Nowak-Skyrpan] Polland
[Bryska - Matrix tekst piosenki lyrics]
A w telefonie kolorowe aplikacje
Cały dzień scrolluję, widzę nieznajome twarze
Czytam twoje posty, miało być inaczej
Czy moja talia ma wystarczające wcięcie
Byś kliknął lajka i zostawił swoje serce
Do świadomości zapominam znowu hasła
Na powitanie pytasz, co tak zbladłam
Na stałe jestem online
Serio, nie jestem głodna
Otwieram głowę, a tam brak słońca
Więc uciekam na łąkę z Windowsa
Jak w matrixie, sama nie wiem co jest rzeczywiste, fizyczne
Gdy cię dotknę czy na piksele drobne się rozpryśniesz i znikniesz?
Jak w matrixie, sama niе wiem co jest rzeczywistе, fizyczne
Gdy mnie dotkniesz, czy na piksele drobne się rozprysnę i zniknę?
Rozważam opcje, by o głowę się zatroszczyć
Odłączyć zasilanie żeby się wyłączyć
Wzrasta napięcie, zaraz mi wywali korki
I jeśli padnę z góry mówię sorki
Dziś mam ochotę swoje imię wygooglować
Na fali hejtu sobie trochę posurfować
Czy to możliwe że potrzeba mi wakacji
Gdzieś na Florydzie z dala od sensacji
Mój status dzisiaj offline
Serio, nie jestem głodna
Otwieram głowę, a tam brak słońca
Nie uciekam na łąkę z Windowsa
Jak w matrixie, sama nie wiem co jest rzeczywiste, fizyczne
Gdy cię dotknę czy na piksele drobne się rozpryśniesz i znikniesz?
Jak w matrixie, sama nie wiem co jest rzeczywiste, fizyczne
Gdy mnie dotkniesz, czy na piksele drobne się rozprysnę i zniknę?