Bryska - Panika tekst piosenki (lyrics)
Gabriela Bryska [Gabriela Nowak-Skyrpan] Polland
[Bryska - Panika tekst piosenki lyrics]
Ok
Coś we mnie siedzi i sama nie wiem co
Nieposkromiony głód, nakarmić nie ma kto
Od środka zżera mnie ten stres
Ja głupia, od ścian odbijam się
Jest mnie coraz mniej, pozostał tylko cień
On nasyca się, mnie ubywa, on wygrywa
Zjada mnie, dusi mnie, oczy mi mydli snem
On nasyca się, mnie ubywa, on wygrywa
Panika, 1, 2, 3, oddychaj
Panika, 3, 2, 1, znikaj
Panika, 1, 2, 3, oddychaj
Panika, 3, 2, 1
Panika, 1, 2, 3, oddychaj
Panika, 3, 2, 1, znikaj
Panika, 1, 2, 3, oddychaj
Panika, 3, 2, 1
Ćma zagubiona to światło parzy ją
I dalej wierzy, że może da jej schron
Dostaję dreszczy na samą o tym myśl
Niedługo nie zostanie po mnie nic
Jest mnie coraz mniej, pozostał tylko cień
On nasyca się, mnie ubywa, on wygrywa
Zjada mnie, dusi mnie, oczy mi mydli snem
On nasyca się, mnie ubywa, on wygrywa
Panika, 1, 2, 3, oddychaj
Panika, 3, 2, 1, znikaj
Panika, 1, 2, 3, oddychaj
Panika, 3, 2, 1
Panika, 1, 2, 3, oddychaj
Panika, 3, 2, 1, znikaj
Panika, 1, 2, 3, oddychaj
Panika, 3, 2, 1
Weź uspokój się
Uspokój się, oddychaj
Weź uspokój się
Uśmiechnij się, panika
Wеź uspokój się
Uspokój się, oddychaj
Weź uspokój się
Uśmiechnij się
Nie znikaj