Cheatz - Gość tekst piosenki (lyrics)

Cheatz [Polska]

[Cheatz - Gość tekst piosenki lyrics]

Jestem przejebanym gościem
Młody Harry Potter (co?)
Rzuca mi zaklęciem na mordę
Się pogubiłem trochę trochę bardzo
Feta stała się moją najlepszą koleżanką
Jestem zniszczony w kurwę, dziś nie usnę
Jutro też nie
Bo są sprawy ważne i ważniejsze
A dziś chcę zrobić ciebie
A jutro chcę z tobą obejrzeć bajki
Załóż moją bluzę, zdejmij majtki, ej

Jestem rozjebanym dzieckiem, łykam
Kolejną tabletkę, życie jest piękne
Kochanie, proszę zamknij mordę i
Złap mnie za rękę
Chudy, zniszczony chłopak za niedługo
W twoim mieście
Ty mi oddaj głowę, ja ci oddam moje serce
Mam pojebane jazdy na bani, tylko ta suka
Sprawia, że nie chcę się, kurwa, zabić
Każdy się stara mi pomóc, ale nikt nie
Potrafi, ja nie potrafię spać w nocy
Bo głowa zajęta problemami jest
Przećpany łeb, nienawidzę się, kocham cię, ej
Przećpany łeb, nienawidzę się, kocham cię, ej

Stres, seks, stres, seks
Stres, seks, stres, seks
Gdzie jest sen? Gdzie jest cash?
Gdzie jest sen? Gdzie ona jest?
Stres, seks, stres, seks
Stres, seks, stres, seks
Gdzie jest sen? Gdzie jest cash?
Gdzie jest sen? Gdzie ona jest?

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować