Cheatz - Telefon tekst piosenki (lyrics)
Cheatz [Polska]
[Cheatz - Telefon tekst piosenki lyrics]
Mam dosyć ludzi, dosyć hajsu, dosyć ścierwa
Się rozsypałem nie wiem czy siebie pozbieram
Se posypałem bo kolega przyniósł temat
Ciężkie powieki, zakrwawiona cała ręka
Walka ze ścianą bo tak ciężko było przestać
W snach ja i ona i zawinięta dwuseta
Się wszystko zbiera no i w końcu we mnie pęka
Powiedz o co chodzi, najebać się, naćpać
Dziś tylko mnie to obchodzi
Przejebane głody, szybkie auta tak jak sonic
Czas nas nie dogoni, mała czas nas nie dogoni
Ale dogni nas strach o ile
Już nas nie dogonił
Powracam powoli do stworzonej dla mnie roli
Miałem paru ziomów, lecz zostali sami swoi
A to bardzo boli, mała bardzo bardzo boli
Co piątek melanż by zapomniеć o problemach
Siada w chuj na banie mi
Co mówi do mnie lеkarz
Siedziałem na zwale co dzień
Demon mnie odwiedzał wkurwia mnie
Że co wieczór tonę w jebanych lekach
Dzwoni telefon ale chamsko nie odbieram
Mam dosyć ludzi, dosyć hajsu, dosyć ścierwa
Się rozsypałem nie wiem czy siebie pozbieram
Se posypałem bo kolega przyniósł temat
Ciężkie powieki, zakrwawiona cała ręka
Walka ze ścianą bo tak ciężko było przestać
W snach ja i ona i zawinięta dwuseta
Się wszystko zbiera no i w końcu we mnie pęka