Chivas - anyżowe żelki tekst piosenki (lyrics)

Chivas [Krystian Gierakowski]

[Chivas - anyżowe żelki tekst piosenki lyrics]

Młody Say10
Młody border pozdrawia rodziców
I moją siostrę
A najlepsze, że najgorsze chwile
Wcale nie kojarzą się z domkiem
Jest nas dwóch, jak jem, to jemy we dwóch
Nigdy nie przytyję, chociaż jem dwa razy tyle
I tyle piłem jak straciłem dziewczynę
I w ogóle (i w ogóle) , bo razy dwa
Wyjdę sobie na dwór, bo mieszkam sam
Spotkam kogoś
Kto mnie słucha i kojarzy twarz
Jest podobna do Jezusa, to trochę pojebane
Bo nie jestem jego fanem, ale fajnie
Gdyby był

Czas na kolację, zwykle jadam tabletki
Bo chciałbym żyć, a nie się tylko uzależnić
To smakuje jak anyżowe żеlki
Razem wyjdziemy na dwór
Kiedy wyjdę z dеpresji
Czas na kolację, zwykle jadam tabletki
Bo chciałbym żyć, a nie się tylko uzależnić
To smakuje jak anyżowe żelki
Razem wyjdziemy na dwór
Kiedy wyjdę z depresji

Czekałem na duży przelew
By kupić dużo rzeczy
Teraz czekam aż ten szelest
Zacznie może trochę cieszyć
To brzmi jak zaburzenie
Bo każdy chce pieniędzy
A jak miałbym mówić szczerze
To mi lepiej było bez nich
Jestem dużym dzieckiem
Ale tak bardzo, bardzo, bardzo, bardzo
Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo
Bardzo dużym dzieckiem
Co jest przeklęte
No bo jestem dzieckiem przekleństw
Ale to w sumie mi super nie przeszkadza
Wow, wow!

Czas na kolację, zwykle jadam tabletki
Bo chciałbym żyć, a nie się tylko uzależnić
To smakuje jak anyżowe żelki
Wyjdziemy na dwór, kiedy wyjdę

Czas na kolację, zwykle jadam tabletki
Bo chciałbym żyć, a nie się tylko uzależnić
To smakuje jak anyżowe żelki
Razem wyjdziemy na dwór
Kiedy wyjdę z depresji

To smakuje jak anyżowe żelki
To smakuje jak anyżowe żelki
To smakuje jak (jebać depresję)
Anyżowe żelki (la la la)
Anyżowe żelki (la la la la)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

O piosence Chivas - anyżowe żelki

"anyżowe żelki" to kolejny singiel z nadchodzącego albumu Chivasa, który będzie miał premierę jesienią tego roku. To od razu wpadający w ucho, letni numer, z bardzo melodyjnym refrenem i wyrazistymi partiami gitary, które nadają mu rockowy, wręcz punkowy posmak. Mocny tekst opowiada o stanach depresyjnych i zaburzeniach osobowości borderline, które odbierają cierpiącej na nie osobie radość z życia. Wyraża jednak także nadzieję, że uda się je kiedyś przezwyciężyć, co idealnie podsumowuje zdanie: "Wyjdziemy na dwór, kiedy wyjdę z depresji".

Muzyka - Chivas
Tekst - Chivas
Mix - Jan Szarecki (ERR BITS)
Mastering - Marek Walaszek

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować