Chivas - Doritos tekst piosenki (lyrics)
Chivas 🔞 Chivasio [Krystian Gierakowski] Łodzi, Polska 🇵🇱
[Chivas - Doritos tekst piosenki lyrics]
Ona lubi to biorę na wynos
Pale Marlboro robię, robię Doritos
Ona lubi to ja ją biore na wynos
Na na ej, Na na heej na na ej, Na na heej
Na na ej, Na na heej na na ej, Na na heej
Suka ciągle się patrzy, patrzy
Chce bym ją zabrał na szczyt, na szczyt
Jak zabiorę to zaszczyt, zaszczyt
Były dwie teraz mam trzy, mam trzy
Jack i Cola do mnie syczy tak ja wąż
Ona miała być sama i woli Doritos
Z rana zawsze robię dym bo papieros
Jestem unikat jak beaverton oregon
O Nie, nie, nie, nie już nigdy więcej
Życzę źle, temu koleżce
Pale Marlboro robię Doritos
Ona lubi to biorę na wynos
Pale Marlboro robię, robię Doritos
Ona lubi to ja ją biore na wynos
Na na ej, Na na heej na na ej, Na na heej
Na na ej, Na na heej na na ej, Na na heej
Ja się śmieje oni płaczą
Oni płaczą tylko wtedy kiedy mam sos
Kiedyś ich lubiłem bardzo
Teraz mijam kiedy oni na mnie patrzą
Jeej, ja cie mijam a ty nagle masz skaz
Za plecami RATATATA
Dla cashu mi powiesz to co chce ja
Dla mnie to BLABLABLA
O Nie, nie, nie, nie już nigdy więcej
Życzę źle, temu koleżce
Pale Marlboro robię Doritos
Ona lubi to biorę na wynos
Pale Marlboro robię, robię Doritos
Ona lubi to ja ją biorę na wynos
Na na ej, Na na heej na na ej, Na na heej
Na na ej, Na na heej na na ej, Na na heej