Christophoros777 - Walczę o wiarę tekst piosenki (lyrics)
[Christophoros777 - Walczę o wiarę tekst piosenki lyrics]
Utwór ten dedykuję wszystkim ludziom
Którzy walczą o relację z Chrystusem
To niełatwe, ale musimy walczyć
A te dźwięki i słowa ku
Pokrzepieniu serc i dusz
Piszę te słowa, by wyrazić to
Co jest dla mnie ważne (ważne)
Chwila jest dobra wyjaśnić z
Mocą tej walki patent
Bo walczę o wiarę, to dla mnie ważne
Nie tylko pacierz (pacierz)
Bo Pasterz wciąż pragnie, on
Łaknie, nas chce, jest blisko zasiew
(zasiew) swoją owczarnię prowadzi zgrabnie
By wydała owoc
Mocą ogarnie, zostawi łaskę, ty pij z Graala
Yolo (yolo)
Żyje się raz, więc brać chcę, nie to
Co świat mi daje (daje)
Być chcę teraz gdzie Pan jest
Jego moc karmi co słabe
Jest też tak, że to tracę, idę w co marne
Wybieram głód (głód)
Będzie tak często, raczej byle co w pale
Pożera wróg (wróg)
Ale nie dam się mu, chcę wrócić już
Wrócić znów (znów)
Bo w sercu moim Bóg, on wzywa teraz i tu
Teraz i tu
Więc walczę o wiarę, walczę o wiarę
To dla mnie ważne (ważne)
Walczę o wiarę, choć niepopularne
To ja walczę (walczę)
Niedoskonale walczę o wiarę, ale wciąż walczę
(walczę) walczę o wiarę
Walczę! Nie jestem sam w tej walce (walce)
Nie, nie! Nie poddawaj się i o swoje walcz
Nawet jeśli przeciw tobie będzie cały świat
Walcz, walcz walcz
Jak być katolikiem, gdy mówią "wariat"?
Jak żyć tak obficie, gdy knują atak?
Biją do fasad, nie chcą już zasad
Wciąż kiepska prasa (prasa)
Mimo to prawda jest wciąż
Tu znana, wąż przegrał, basta
(basta) przyjąć moc Pana chcę
Bo umacnia człowieka łaska (łaska)
Możesz ją mieć, jeśli tylko
Chcesz! To jest proste, jeśli bliskość jest
To dlaczego czytać Pismo staram
Się, dlatego wygram, idąc za Panem
Upadam i wstaję, pojednania sakrament
Potem karmię się ciałem (ciałem)
Umacniam się dalej
Odmawiam różaniec! Proszę w
Sprawie twej Matkę (Matkę)
Tak toczę walkę, choć często mi
Się nie chce, a to
Co daje świat stanie się ważniejsze
Choć ostatecznie chodzi o życie wieczne
Chcę trafić kiedyś do nieba, to moje miejsce
(miejsce)
Ostatecznie chodzi o życie wieczne (wieczne)
Chcę trafić kiedyś do nieba, to moje miejsce
To moje miejsce
Więc walczę o wiarę, walczę o wiarę
To dla mnie ważne (ważne)
Walczę o wiarę, choć niepopularne
To ja walczę (walczę)
Niedoskonale walczę o wiarę, ale wciąż walczę
(walczę) walczę o wiarę
Walczę! Nie jestem sam w tej walce (walce)
Walczę o wiarę, walczę o wiarę
To dla mnie ważne (ważne)
Walczę o wiarę, choć niepopularne
To ja walczę (walczę)
Niedoskonale walczę o wiarę, upadam i wstaję
(wstaję) walczę o wiarę
Walczę! Nie jestem sam w tej walce
Nie, nie! Nie poddawaj się i o swoje walcz
Nawet jeśli przeciw tobie będzie cały świat
Walcz, walcz walcz
Nie uważam się za wzór do naśladowania
Nieudolnie próbuję naśladować Chrystusa
Ale jestem Christophoros, znaczy
"niosący Chrystusa"
Więc będę próbował go nieść
Jedno jest pewne
Jezus mnie zafascynował! Dlatego jestem
W kościele katolickim
I nigdzie się nie wybieram
Którzy walczą o relację z Chrystusem
To niełatwe, ale musimy walczyć
A te dźwięki i słowa ku
Pokrzepieniu serc i dusz
Piszę te słowa, by wyrazić to
Co jest dla mnie ważne (ważne)
Chwila jest dobra wyjaśnić z
Mocą tej walki patent
Bo walczę o wiarę, to dla mnie ważne
Nie tylko pacierz (pacierz)
Bo Pasterz wciąż pragnie, on
Łaknie, nas chce, jest blisko zasiew
(zasiew) swoją owczarnię prowadzi zgrabnie
By wydała owoc
Mocą ogarnie, zostawi łaskę, ty pij z Graala
Yolo (yolo)
Żyje się raz, więc brać chcę, nie to
Co świat mi daje (daje)
Być chcę teraz gdzie Pan jest
Jego moc karmi co słabe
Jest też tak, że to tracę, idę w co marne
Wybieram głód (głód)
Będzie tak często, raczej byle co w pale
Pożera wróg (wróg)
Ale nie dam się mu, chcę wrócić już
Wrócić znów (znów)
Bo w sercu moim Bóg, on wzywa teraz i tu
Teraz i tu
Więc walczę o wiarę, walczę o wiarę
To dla mnie ważne (ważne)
Walczę o wiarę, choć niepopularne
To ja walczę (walczę)
Niedoskonale walczę o wiarę, ale wciąż walczę
(walczę) walczę o wiarę
Walczę! Nie jestem sam w tej walce (walce)
Nie, nie! Nie poddawaj się i o swoje walcz
Nawet jeśli przeciw tobie będzie cały świat
Walcz, walcz walcz
Jak być katolikiem, gdy mówią "wariat"?
Jak żyć tak obficie, gdy knują atak?
Biją do fasad, nie chcą już zasad
Wciąż kiepska prasa (prasa)
Mimo to prawda jest wciąż
Tu znana, wąż przegrał, basta
(basta) przyjąć moc Pana chcę
Bo umacnia człowieka łaska (łaska)
Możesz ją mieć, jeśli tylko
Chcesz! To jest proste, jeśli bliskość jest
To dlaczego czytać Pismo staram
Się, dlatego wygram, idąc za Panem
Upadam i wstaję, pojednania sakrament
Potem karmię się ciałem (ciałem)
Umacniam się dalej
Odmawiam różaniec! Proszę w
Sprawie twej Matkę (Matkę)
Tak toczę walkę, choć często mi
Się nie chce, a to
Co daje świat stanie się ważniejsze
Choć ostatecznie chodzi o życie wieczne
Chcę trafić kiedyś do nieba, to moje miejsce
(miejsce)
Ostatecznie chodzi o życie wieczne (wieczne)
Chcę trafić kiedyś do nieba, to moje miejsce
To moje miejsce
Więc walczę o wiarę, walczę o wiarę
To dla mnie ważne (ważne)
Walczę o wiarę, choć niepopularne
To ja walczę (walczę)
Niedoskonale walczę o wiarę, ale wciąż walczę
(walczę) walczę o wiarę
Walczę! Nie jestem sam w tej walce (walce)
Walczę o wiarę, walczę o wiarę
To dla mnie ważne (ważne)
Walczę o wiarę, choć niepopularne
To ja walczę (walczę)
Niedoskonale walczę o wiarę, upadam i wstaję
(wstaję) walczę o wiarę
Walczę! Nie jestem sam w tej walce
Nie, nie! Nie poddawaj się i o swoje walcz
Nawet jeśli przeciw tobie będzie cały świat
Walcz, walcz walcz
Nie uważam się za wzór do naśladowania
Nieudolnie próbuję naśladować Chrystusa
Ale jestem Christophoros, znaczy
"niosący Chrystusa"
Więc będę próbował go nieść
Jedno jest pewne
Jezus mnie zafascynował! Dlatego jestem
W kościele katolickim
I nigdzie się nie wybieram