Cira, Rose - Mgnienie tekst piosenki (lyrics)
[Cira, Rose - Mgnienie tekst piosenki lyrics]
Od kołysanki do "Mendelsona"
Od pierwszej trawki do ciufci z dżoja
Od zajawki do "nic tu po nas"
Od zabawki do zgonu - kojarz
Od czułych flirtów do smutnych rozwodów
Od za chwilę bedę do "kurwa znowu"
Od bebiko do coco baby
Od "na chwilę" do "bez przerwy"
Od ziarenka po stare drzewo
Od dobra po przemoc od łez do łez
Od A do Z oda do życia - woda i krew
Od zmierzchu do świtu od kołyski po grób
Od liczysz na siebie do liczysz na cud
Od rana do nocy początek i koniec
Jak brakuje mocy to może zaboleć
I chuj, niedostępny abonent
Od słów do czynów od biedy do monet
Od kredy do tej naszej ery to moment
Pierwszy przyjaciel to pierwszy oponent
Od bucha do "jaram na gramy"
Od szluga do ramy od jutra to ograniczamy
Od "mam wyjebane" do "mam dosyć"
Od "zabierz białe" do "man, posyp"
Od podobieństwa do rozbieżności
Jak od szaleństwa do normalności
Od pogan po klepanie pacierzy
Od pierwszej komunii do ostatniej wieczerzy
To od nas do was od startu po kres
Oda do życia, własnie tak tu jest
Wszystko mija w oka mgnieniu
Nie wyprzedzisz czasu
Wszystko się sto razy zmieni
Zanim pójdziemy do piachu
Od panny na boku do stałej maniury
Od płatnych urlopów do emerytury
Od pięknych widoków po wadę wzroku
Od pracy człowieka do pracy robotów
Od wojny po pokój i od pokoju do wojny
Od krucjat po bomby od kurwa do plomby
Od zgranej ekipy do "ja odpuszczam"
Od samokrytyki do samobójstwa
Od admiracji do obrzydzenia
Od braku racji do braku myślenia
Od pierwszych kompleksów do anoreksji
Od czerstwych tekstów do głębszych refleksji
Taa, problemy i klęski nie miną
Nas i padniemy na deski
Od hulajnogi do hulajduszy
Od załogi do ultracjuszy
Od bandy kumpli do trzech przyjaciół
Od szklanki karmi do wódki na czczo
Oni już ledwo patrzą
W tym idziesz na dancefloor?
Od stylówy po przebierańców
Od lewej gotówy do prawego hajsu
Od chowanego po listy gończe
Od domofonu do listy połączeń
Od pępowiny po respirator
Od dobrej nowiny do "trzymaj się tato"
Od porodówki po prosektorium pro memoria
To od nas do was od startu po kres
Oda do życia, właśnie tak tu jest
Wszystko mija w oka mgnieniu
Nie wyprzedzisz czasu
Wszystko się sto razy zmieni
Zanim pójdziemy do piachu
Od pierwszej trawki do ciufci z dżoja
Od zajawki do "nic tu po nas"
Od zabawki do zgonu - kojarz
Od czułych flirtów do smutnych rozwodów
Od za chwilę bedę do "kurwa znowu"
Od bebiko do coco baby
Od "na chwilę" do "bez przerwy"
Od ziarenka po stare drzewo
Od dobra po przemoc od łez do łez
Od A do Z oda do życia - woda i krew
Od zmierzchu do świtu od kołyski po grób
Od liczysz na siebie do liczysz na cud
Od rana do nocy początek i koniec
Jak brakuje mocy to może zaboleć
I chuj, niedostępny abonent
Od słów do czynów od biedy do monet
Od kredy do tej naszej ery to moment
Pierwszy przyjaciel to pierwszy oponent
Od bucha do "jaram na gramy"
Od szluga do ramy od jutra to ograniczamy
Od "mam wyjebane" do "mam dosyć"
Od "zabierz białe" do "man, posyp"
Od podobieństwa do rozbieżności
Jak od szaleństwa do normalności
Od pogan po klepanie pacierzy
Od pierwszej komunii do ostatniej wieczerzy
To od nas do was od startu po kres
Oda do życia, własnie tak tu jest
Wszystko mija w oka mgnieniu
Nie wyprzedzisz czasu
Wszystko się sto razy zmieni
Zanim pójdziemy do piachu
Od panny na boku do stałej maniury
Od płatnych urlopów do emerytury
Od pięknych widoków po wadę wzroku
Od pracy człowieka do pracy robotów
Od wojny po pokój i od pokoju do wojny
Od krucjat po bomby od kurwa do plomby
Od zgranej ekipy do "ja odpuszczam"
Od samokrytyki do samobójstwa
Od admiracji do obrzydzenia
Od braku racji do braku myślenia
Od pierwszych kompleksów do anoreksji
Od czerstwych tekstów do głębszych refleksji
Taa, problemy i klęski nie miną
Nas i padniemy na deski
Od hulajnogi do hulajduszy
Od załogi do ultracjuszy
Od bandy kumpli do trzech przyjaciół
Od szklanki karmi do wódki na czczo
Oni już ledwo patrzą
W tym idziesz na dancefloor?
Od stylówy po przebierańców
Od lewej gotówy do prawego hajsu
Od chowanego po listy gończe
Od domofonu do listy połączeń
Od pępowiny po respirator
Od dobrej nowiny do "trzymaj się tato"
Od porodówki po prosektorium pro memoria
To od nas do was od startu po kres
Oda do życia, właśnie tak tu jest
Wszystko mija w oka mgnieniu
Nie wyprzedzisz czasu
Wszystko się sto razy zmieni
Zanim pójdziemy do piachu