CoMa - Czas globalnej niepogody tekst piosenki (lyrics)

[CoMa - Czas globalnej niepogody tekst piosenki lyrics]

Od zachodu biegną chmury pełne złej nowiny
W moim kraju ludzie mają oczy pełne łez
Bez przyczyny wpadam w gniew
Wszystko, czego mogę chcieć to wyć jak pies
Jeszcze nigdy tak odległy nie
Był dla mnie Bóg
Jeszcze nigdy tak ogromnie nie zabrakło sił
By wyrazić, jak ból
By opisać jaki podły czuję wstyd

Mam jeden cel: gdy przyjdzie dzień
Wyzwolę gniew
To ja w tysiącu atomowych gwiazd
Do końca zachowałem twarz
Nad głową rozpoznacie znak
Globalnej niepogody

Moja stolica rośnie w mieście zwanym Babilon
Liczne wojska oblegały jej naftowy tron
Matkojebców czeka sąd
Polityków czeka wstyd i strach i zgon
Moi koledzy siedzą w Anglii albo w USA
Tam przywabił ich bez trudu zarabiany szmal
Ziemia ojców ma tę moc
Która im po nocach nie da słodko spać

Mam jeden cel: gdy przyjdzie dzień
Wyzwolę gniew
To ja w tysiącu atomowych gwiazd
Do końca zachowałem twarz
Nad głową rozpoznacie znak
Globalnej niepogody globalnej niepogody

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować