Czesław Niemen - Mój pejzaż tekst piosenki (lyrics)

[Czesław Niemen - Mój pejzaż tekst piosenki lyrics]

Gdzie płaczącym wierzbom nad rzeką
Śpiewa wiatr gdzie Chopin śpiewów tych echo
W nuty kładł
Gdzie układał z nut tych kolędę -
Tu byłem, jestem tu, tu będę

(Na na na, na na na na)
(Na na na, na na na na)
(Na na na, na na na na, Na na na na na)

Mazowiecka ziemio pachnąca łąk i zbóż
Dróg piaszczystych, sosen strzelistych
Białych brzóz
Kocham twój krajobraz pod strzechą
Twój oddech moim jest oddechem

(Na na na, na na na na)
(Na na na, na na na na)
(Na na na, na na na na, Na na na na na)

Ja wiem cytryna gdzieś dojrzewa


Kołyszą palmy niebo i nie ma nigdy śniegu

Dzień tam może piękny, lecz inny obcy mi
Gdzież jak tutaj szumią olszyny pachną bzy?
Każdą myślą, całym swym sercem
Tu wrosłem w pejzaż ten równinny

(Na na na, na na na na)
(Na na na, na na na na)
(Na na na, na na na na, Na na na na na)

Mój pejzaż

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować