DJ Buhh - Hola Hola tekst piosenki (lyrics)
[DJ Buhh - Hola Hola tekst piosenki lyrics]
Hola-hola, to był Sznaperdanen
To jest rap Bezele
Hola-hola, Gi-gi-gibon skład, ziom
DJ Buhh Hałas
Dziękówa za te nagrywkę chłopaki
To naprawdę zajebisty kawałek, szacunek
Jedziemy
Siedzą, piją, lolki palą
Tańce, hulanki, swawola (hola-hola)
To oni to wszystko rozwalą
To GibGiboni małolat, sto lat
Banda ziomków, są tu, zapach joint'ów
Na zajawce od piątku do piątku
Błękitny panzer Polskę objeżdża
Jest tak tu, DJ Buhh nas zrzesza
Na początku był tylko pomysł
DJ Buhh, ziomy, nielegal ze strony
Co jest synek, dziś jedziemy z ogniem
Tamten Hałas ma platynę z samych ściągnięć
Za żadną cenę, dobrze, masz I I
Teraz z CNE, Kołczem i Wujkiem
Nas dwóch, ja i Buhh, oni we trójkę
To proste, to w całą Polskę pójdzie
Yo, tu Kołcz, ej ty, znasz mnie?
A już zazdrościsz, ziom, to straszne
Jestem pewny siebie, to cię wkurwia
Co mam zrobić, prostuj się, równaj
Spróbuj poczuć nas styl zwany baunsem
Moja GibGib rodzinka z Hałasem
Jesteśmy głośni, ty nas nie lubisz
DJ Buhh Hałas volumin I I
Moje ziomki są tu dziś
A ty nie jesteś ziomkiem, dlatego marudzisz
Hałas, cała Polska zawrzała
Ty nie? ej, to weź się kurwa ucisz
To nie kawałek co marudzi, będzie bolał
Ja wiem, że ciężko ma niejeden Polak
Też może trochę inaczej żyć bym wolał
Lecz nie będę się teraz dłużej tym zajmował
Bierze górę moja wesoła połowa
DJ Buhh mówi - czas na nagrania
CNE, Kołcz, Tede, Wujek Zło Samo
Noc w studiu, kawałek gotów na rano
Klimat żywcem jak w Las Vegas Parano
Wybuch, juz drugi raz wyszedł zamach
A jeszcze więcej mamy ich w planach
Nabici baunsem jak ciężki kałach
Ej wy tam, w klikach, składach, czy klanach
Słyszycie echo, podziemie, wraca hałas
Wraca hałas, wraca, wraca hałas
Wraca hałas, wraca, wraca hałas
Siedzą, piją, loki palą
Ci co z tego żyją zrobią wielkie halo
Pensje, hajs, profity, szelest
Kradzione bity, intencje szczere
Niech wszyscy wiedzą, to nasz sezon
Pozdro Zaskobar, pozdro za Bezon
To znowu my, wracamy, zobacz
Hałas, dynamit, towar i słowa
Hola-hola
To jest rap Bezele
Hola-hola, Gi-gi-gibon skład, ziom
DJ Buhh Hałas
Dziękówa za te nagrywkę chłopaki
To naprawdę zajebisty kawałek, szacunek
Jedziemy
Siedzą, piją, lolki palą
Tańce, hulanki, swawola (hola-hola)
To oni to wszystko rozwalą
To GibGiboni małolat, sto lat
Banda ziomków, są tu, zapach joint'ów
Na zajawce od piątku do piątku
Błękitny panzer Polskę objeżdża
Jest tak tu, DJ Buhh nas zrzesza
Na początku był tylko pomysł
DJ Buhh, ziomy, nielegal ze strony
Co jest synek, dziś jedziemy z ogniem
Tamten Hałas ma platynę z samych ściągnięć
Za żadną cenę, dobrze, masz I I
Teraz z CNE, Kołczem i Wujkiem
Nas dwóch, ja i Buhh, oni we trójkę
To proste, to w całą Polskę pójdzie
Yo, tu Kołcz, ej ty, znasz mnie?
A już zazdrościsz, ziom, to straszne
Jestem pewny siebie, to cię wkurwia
Co mam zrobić, prostuj się, równaj
Spróbuj poczuć nas styl zwany baunsem
Moja GibGib rodzinka z Hałasem
Jesteśmy głośni, ty nas nie lubisz
DJ Buhh Hałas volumin I I
Moje ziomki są tu dziś
A ty nie jesteś ziomkiem, dlatego marudzisz
Hałas, cała Polska zawrzała
Ty nie? ej, to weź się kurwa ucisz
To nie kawałek co marudzi, będzie bolał
Ja wiem, że ciężko ma niejeden Polak
Też może trochę inaczej żyć bym wolał
Lecz nie będę się teraz dłużej tym zajmował
Bierze górę moja wesoła połowa
DJ Buhh mówi - czas na nagrania
CNE, Kołcz, Tede, Wujek Zło Samo
Noc w studiu, kawałek gotów na rano
Klimat żywcem jak w Las Vegas Parano
Wybuch, juz drugi raz wyszedł zamach
A jeszcze więcej mamy ich w planach
Nabici baunsem jak ciężki kałach
Ej wy tam, w klikach, składach, czy klanach
Słyszycie echo, podziemie, wraca hałas
Wraca hałas, wraca, wraca hałas
Wraca hałas, wraca, wraca hałas
Siedzą, piją, loki palą
Ci co z tego żyją zrobią wielkie halo
Pensje, hajs, profity, szelest
Kradzione bity, intencje szczere
Niech wszyscy wiedzą, to nasz sezon
Pozdro Zaskobar, pozdro za Bezon
To znowu my, wracamy, zobacz
Hałas, dynamit, towar i słowa
Hola-hola