TEDE - Zszargana Opinia (feat. DJ Buhh, Kołcz, Człowiek Nowej Ery) tekst piosenki (lyrics)
Zobacz wszystkie teksty piosenek TEDE
Zobacz wszystkie teksty piosenek DJ Buhh
Zobacz wszystkie teksty piosenek Kołcz
i jeszcze 1
[TEDE - Zszargana Opinia feat. DJ Buhh, Kołcz, Człowiek Nowej Ery tekst piosenki lyrics]
Yo, jedziemy dalej z gorącym gównem
Dziewczynko i ty koleżko
Ej, DJ Buhh I I, ziom, sekcja porno
Kolejna gorąca, CNE, Tedunio, Kołcz
Wielkie Joł
Wiem, że nie masz zaufania dla nas
Nasza opinia jest zszargana
To ploty tworzą stereotyp
Ej kochana zapomnij o tym
Buhh i jego ziomki Blitzkrieg
My wiemy, że też o tym myślisz
Nic nie muszę dograć, nagraliśmy
Teraz chcę się dobrać do twojej cipki
Trzymaj tempo, baunsuj ze mną
Nie udawaj, że jesteś świętą
To dziś, to dziś, to dziś, to dziś
Jedziesz, nie wiesz o co chodzi
Weź się nie rumień, baunsuj z Teduniem
Przecież wiesz jak się flirtuje
Niunia, niunie lubią Tedunia
A Tedunio lubi niunie, uwierz
O-o mnie i moich ziomach
Wiem co ona słyszała o nas
Aha, mamy opinię utartą
Bezele, Bezele, hardcore
Kończymy I I Buhh'a, czas na erotyk
Był DJ Buhh Hałas, pierwsze koty za płoty
Słyszałaś te ploty? to oczywiste
CNE cwany, najgorszy egoista
Jego kumple też chcą cię wykorzystać
Ej, na te opinię nie mogę przystać
Myślisz, że pizda to dla mnie priorytet
To należy się sprostowanie sowite
Kocham cipę, lecz nie myślę chujem
Wiem, że tego się gorzko żałuje
W klubie, potem o tym gada cały klub
Zła fama ciągnie za Gibonem się jak smród
No cóż, może to jest pokuta
Może to podatek za PIMP'wski utarg
Kochasz cipki, to najlepszej szukaj
Pamiętaj, że na śmietniku nie znalazłeś fiuta
Czasem wystarczy jedno spojrzenie
A w twoich majteczkach czujesz już wrzenie
Mijamy się na ulicy, ty kwiczysz
To fajnie, ale powiedz na co kurwa liczysz
Wyjście do kina, spoko spacer
Tak robią wszyscy, my inaczej
Moje zasady, to jest mój obszar
Możesz wyjść, ale lepiej tu zostań
Ty uczysz się ode mnie, ja od ciebie
Nasze ciała, seks, nasze cienie
W końcu w twoim oku jest lśnienie
Ty to lubisz, orgazm, mhm, uniesienie
Widzisz, język ciała nie kłamie
Ty masz mnie, a ja ciebie w programie
Nie psuj tego, proszę cię kochanie
Niech tak już pozostanie, yo
To gorące, hałas
Dziewczynko i ty koleżko
Ej, DJ Buhh I I, ziom, sekcja porno
Kolejna gorąca, CNE, Tedunio, Kołcz
Wielkie Joł
Wiem, że nie masz zaufania dla nas
Nasza opinia jest zszargana
To ploty tworzą stereotyp
Ej kochana zapomnij o tym
Buhh i jego ziomki Blitzkrieg
My wiemy, że też o tym myślisz
Nic nie muszę dograć, nagraliśmy
Teraz chcę się dobrać do twojej cipki
Trzymaj tempo, baunsuj ze mną
Nie udawaj, że jesteś świętą
To dziś, to dziś, to dziś, to dziś
Jedziesz, nie wiesz o co chodzi
Weź się nie rumień, baunsuj z Teduniem
Przecież wiesz jak się flirtuje
Niunia, niunie lubią Tedunia
A Tedunio lubi niunie, uwierz
O-o mnie i moich ziomach
Wiem co ona słyszała o nas
Aha, mamy opinię utartą
Bezele, Bezele, hardcore
Kończymy I I Buhh'a, czas na erotyk
Był DJ Buhh Hałas, pierwsze koty za płoty
Słyszałaś te ploty? to oczywiste
CNE cwany, najgorszy egoista
Jego kumple też chcą cię wykorzystać
Ej, na te opinię nie mogę przystać
Myślisz, że pizda to dla mnie priorytet
To należy się sprostowanie sowite
Kocham cipę, lecz nie myślę chujem
Wiem, że tego się gorzko żałuje
W klubie, potem o tym gada cały klub
Zła fama ciągnie za Gibonem się jak smród
No cóż, może to jest pokuta
Może to podatek za PIMP'wski utarg
Kochasz cipki, to najlepszej szukaj
Pamiętaj, że na śmietniku nie znalazłeś fiuta
Czasem wystarczy jedno spojrzenie
A w twoich majteczkach czujesz już wrzenie
Mijamy się na ulicy, ty kwiczysz
To fajnie, ale powiedz na co kurwa liczysz
Wyjście do kina, spoko spacer
Tak robią wszyscy, my inaczej
Moje zasady, to jest mój obszar
Możesz wyjść, ale lepiej tu zostań
Ty uczysz się ode mnie, ja od ciebie
Nasze ciała, seks, nasze cienie
W końcu w twoim oku jest lśnienie
Ty to lubisz, orgazm, mhm, uniesienie
Widzisz, język ciała nie kłamie
Ty masz mnie, a ja ciebie w programie
Nie psuj tego, proszę cię kochanie
Niech tak już pozostanie, yo
To gorące, hałas