DJ Decks, Płomień 81 - Płomień + Decks = Czysty hip-hop tekst piosenki (lyrics)
[DJ Decks, Płomień 81 - Płomień + Decks = Czysty hip-hop tekst piosenki lyrics]
Powiedz na osiedlu ziomkom w kapturach
Nowa towar pojawił się na mieście
Nowa płyta, dobra płyta
Na dobrych kurwa bitach kumasz?
Mixtape część czwarta
DJ Decks, mixtape, część czwarta
Pezet, Onar, Płomień 81 2007-2008
Sprawdź to!
Kto wjeżdża na ten bit i
Problemu nie ma z tym?
Płomień, jeśli masz coś do nas - zamknij ryj
Ty strzałę bij, zawijaj się stąd szybko
Bo Płomień + Decks = czysty hip-hop
Kiedy słabi słyszą taki bit
Mówią o żesz kurwa
Dla nas go rozjebać, to tak, sekunda
Oldschool'owcą krwawi serca
Ja kim jestem? rap, graffiti
Zapach przegranych MC, moje szczęście
Dzieciaku każdy krok, nawet bardzo mały krok
Sprawia, że jestem o krok przed słabymi
Chcę ćwiczyć flow, a teksty mają być szczere
Twoje są jak w starej furze kręcony przebieg
Jak Nike z pół-łyżwą, jak płyty na bazarze
Jak Polo Sport z Turcji
Apap skruszony w samarze
Dlatego teraz nie kumasz naszej jazdy
Boss napierdala tak w łeb
Że zaraz zobaczysz gwiazdy
A cyka, cyka szybciej trzy razy niż sekundnik
Wyjmij z plecaka swoje demo, Bravo i piórnik
Ja daję tekst, a Decks daje bit
Wszystko milknie
Gorący track ej ty sprawdź ziomuś ten mixtape
Kiedy słyszę taki bit dla mnie
To bułka z masłem
Zrobić hit, nawet jak ma hulać na taśmie
Wziąć swój kwit a hejterzy
Mogą zrobić mi laskę
I nie mogą zrobić z tym nic
Że robię z nich miazgę
Mam to coś co ich tak wkurwia
Bo tego nie mają sami
Może to dla nich ujma, że z każdego z nich
Mogę zrobić durnia, bo zostają sami
Jak zawijam się na after z ich sztukami
He, mam flow, mam sex, a DJ Decks ma bity
WWA, Poznań, wack MC's, cel zapity
Hej gamonie stulcie wreszcie kalapity
Jadę z tym u ciebie w mieście
Na koncercie dawaj VIP'y
Mam nawijki, DJ Decks ma adaptery
A gamonie mają gula
Bo to nie brzmi tak jak w '94
Mała nie rycz, słuchaj rapu i kręć dupą
Inni jeszcze robią old-school
My dziś najgorętsze gówno
Ty wiesz, że mamy to wszystko
Jak nie wiesz, to nie wiesz nic
Jak cię wkurwia to się przerzuć na disco
Albo w domu słuchaj starych płyt
Nowa towar pojawił się na mieście
Nowa płyta, dobra płyta
Na dobrych kurwa bitach kumasz?
Mixtape część czwarta
DJ Decks, mixtape, część czwarta
Pezet, Onar, Płomień 81 2007-2008
Sprawdź to!
Kto wjeżdża na ten bit i
Problemu nie ma z tym?
Płomień, jeśli masz coś do nas - zamknij ryj
Ty strzałę bij, zawijaj się stąd szybko
Bo Płomień + Decks = czysty hip-hop
Kiedy słabi słyszą taki bit
Mówią o żesz kurwa
Dla nas go rozjebać, to tak, sekunda
Oldschool'owcą krwawi serca
Ja kim jestem? rap, graffiti
Zapach przegranych MC, moje szczęście
Dzieciaku każdy krok, nawet bardzo mały krok
Sprawia, że jestem o krok przed słabymi
Chcę ćwiczyć flow, a teksty mają być szczere
Twoje są jak w starej furze kręcony przebieg
Jak Nike z pół-łyżwą, jak płyty na bazarze
Jak Polo Sport z Turcji
Apap skruszony w samarze
Dlatego teraz nie kumasz naszej jazdy
Boss napierdala tak w łeb
Że zaraz zobaczysz gwiazdy
A cyka, cyka szybciej trzy razy niż sekundnik
Wyjmij z plecaka swoje demo, Bravo i piórnik
Ja daję tekst, a Decks daje bit
Wszystko milknie
Gorący track ej ty sprawdź ziomuś ten mixtape
Kiedy słyszę taki bit dla mnie
To bułka z masłem
Zrobić hit, nawet jak ma hulać na taśmie
Wziąć swój kwit a hejterzy
Mogą zrobić mi laskę
I nie mogą zrobić z tym nic
Że robię z nich miazgę
Mam to coś co ich tak wkurwia
Bo tego nie mają sami
Może to dla nich ujma, że z każdego z nich
Mogę zrobić durnia, bo zostają sami
Jak zawijam się na after z ich sztukami
He, mam flow, mam sex, a DJ Decks ma bity
WWA, Poznań, wack MC's, cel zapity
Hej gamonie stulcie wreszcie kalapity
Jadę z tym u ciebie w mieście
Na koncercie dawaj VIP'y
Mam nawijki, DJ Decks ma adaptery
A gamonie mają gula
Bo to nie brzmi tak jak w '94
Mała nie rycz, słuchaj rapu i kręć dupą
Inni jeszcze robią old-school
My dziś najgorętsze gówno
Ty wiesz, że mamy to wszystko
Jak nie wiesz, to nie wiesz nic
Jak cię wkurwia to się przerzuć na disco
Albo w domu słuchaj starych płyt