DJ Decks, Vienio, Pele - Za mikrofonem tekst piosenki (lyrics)
[DJ Decks, Vienio, Pele - Za mikrofonem tekst piosenki lyrics]
Mikrofon niech to
Będzie słychać ze wszystkich stron
Dj Decks drapie czarne płyty ortofonem
Vienio i Pelson za mikrofonem
Ty skojarz te twarzy pamiętasz jak mówiłem
Że spotkasz nas przy barze o to jestem
W sercu Wielkopolski nie wiesz gdzie
Sprawdź na mapie
Zero sześć jeden trwa melanż w Eskulapie
A na prawo trwa dyskusja o polskim rapie
A na wprost typ barmankę w pół łapie
Coś do ucha jej sapie a na lewo małolaci
Oołooł osiedlowa rozkminka
Dosyć czas pierdolnąć dobrego drinka
Ej ty weź prośba nalej mi drinka
To co zawsze gdy jest hajs czerwona Finka
Z Red Bullem z lodem i z cytryną w komplecie
Jeden strzał i najzupełniej w świecie
Zawieszam oko na parkiecie
Tam średnia krajowa myśli że
Błyszczy w ultrafiolecie
Chyba że obok niej cztery
Małolatki cztery młode siksy
Metr nad nimi jeden Vestax i dwa Techniksy
Człowiek od scratchy i balangowe mixy
Widać kurz z płyt i jego szybkie palce
My jesteśmy po tej samej stronie w tej samej
Walce bo my robimy rap prawdziwy rap
Bo my wierzymy w rap i patrzymy na rap
Pod tym samym kontem to
Właśnie stąd ten pomysł
By do bitu który zrobił Dj Decks elo
Vienio i Pelson napisali ten tekst
I weź się skup zrobiliśmy to na MPC
A nie na Fruity Loop’sie
W pięć minut i bez wczuwki
Znów nie chodzi o złotówki
Raczej o szacunek i pozdrówki
Dj Decks kontroluj prędkość
Plus minus pitchem
Prawdziwy DJ z prawdziwym obliczem
Przy nim MC znów sprawi ze serce
Zacznie bić w innym tempie
Nie przejdę obojętnie w koło naprawdę
Się tutaj dużo dzieje
Pozdrów Ajsmena Wiśnię i Peję
Choć inne miasta te same w życiu cele
Jego szanuję i z nim się podzielę
Jebać to kto tutaj jest najważniejszy
Czyńmy hip hop coraz silniejszy
Przez mixtape’y studio i koncerty
Nasze nagrania co rok bez przerwy
Nękają membrany sprzętu ze studia
To wizja jutra spać mi nie daje
Odpalam Akaję i udaje mi się zachować spokój
Przynajmniej dzisiaj