DonGURALesko - Alphabet Challenge tekst piosenki (lyrics)
[DonGURALesko - Alphabet Challenge tekst piosenki lyrics]
Joł z czasów kiedy liczyły się skillsy
Są te kalambury schowaj rym do kabury
Zrobili to już inni, zrobił to Papoose
Zrobię to ja, zrobię bang
Patrz to, to jest alfabet
Jeśli chodzi o A, to absolutnie anty AA
Absolutu amant, alkohol assasyn alarm!
Abstraktu animator alibaba
Alfabetu agent, ambasador abecadła
Asterix, albatros, arcykapłan aglomeracji
Artysta apokaliptycznych akcji
Autobiografia autentycznego antyabstynenta
Artykulacja Akademii absolwenta
Bogaty brzydal, bit bastard, boski baca
Bloków burmistrz, baletmistrz brat
Braga bazar
Baltazar biją bębny, błyszczą breloki
Boombidibajbaj brat, błogosławię bloki
Boży bankier, boss bohaterów
Bodaj bez bębnów
Byczy burżuj, bestseller buntu, Belzebub
Bombardier, basza, blubram w baku bene
Brodacz, bije w bębenek, bąk w basenie
Co jest C? Cały czas czyha coś co jest ceną
Celnie ciupagą ciskam, ciekawe czemu
Coś jak ciosanie cepem
Cios jak ciskanie cegłą
Cofnij CD, ciszy czcigodny cenzor
Chropowaty chłopaczyna, czaszek czarownik
Człowiek ciągnik, centaur ciężkozbrojny
Czcigodny cesarz, cadyk co czyni czar co?
Car ceremonii całej, czysty czart
D dedykuje dekoltom i dużym dupom
Don daje dużo do domysłu durniom
Diamentowy Dżin, demon, dziki deklamator
Desek dominator, Duce, defibrylator
Duży jak dąb dobry duch dialektyki diakon
DJ Dziadzior, dyrektor, diuk, dyktator
Detali deszczu detektor don Delgado
Diaboł dziki jak dingo desperado
Dr dolar, domokrążca, dramatu demiurg
Definicja destrukcji na dojebanym dudnieniu
Dociekaj debilu: doje dzięgi, o dary dbam
Dłutem w demobilu dłubie dźwięki
Jak Daniel Drumz
Egon, emir epoki, eksporter etno
Emituje elektron, ewoluuje embrion
Emanuje energią, emocji ewangelią
Extra etat elektor, ekonomista euro
Ekstrawagancki ekscentryk, ekstazy eseista
Ekstremalny egocentryk
Egzaltowany egzorcysta
Egoista, enty element, eksplozja ego
Epicko elokwentny emisariusz epok
Folkloru fachman, faworyt, facet z ferajny
Furczący fason fajny, flow fenomenalny
Fruwam z finezją, na famy fali z flagą
Fonii filozof, felietonista figo-fago
Feldmarszałek falangi, filar flow faktorii
Fanatyk formy, feria fantasmagorii
Fortuny faraon, fenix, faluje z flotą
Fejs jak Fantomas, na fejsie z fanami foto
Grunwaldzki gambit, gigant, gnam jak Gallardo
Grube gadanie gbura, Gural z gadką gładką
Gorący grajek, gry głowa, gadacie z gazdą
Globtrotter Grover
Grunwald to gniewu gniazdo
Gęsta gawęda, geto gloryfikuje gestem
Goryla gęba, gry geszeft, gotuje Gessler
Gajos, Gombrowicz
Gilgamesz gram gdzie gemela
W gównie gmeram, gigaherców generał
Hiphopowy hultaj, hrabia, hymn herolda
Hennesy z Hainekenem hekatomba
Hetman, Hulk Hogan, Heman, Herkules
Harcuje jak halny chędoże hamulec
Ham, hustler, huncwot, hulajdusza
Hajsu hardy harnaś hip hop husar
Hator, hator, hator hadesu hegemon
Hannibal Hardcore herbu "hende hoh"
Inicjator imprezy, imam iluminacji
Inspektor inhalacji, idol improwizacji
Imperador impresji iniekcja impetu
Iluzjonista impulsu, instruktor Internetu
J jak jadowity jurajski jaszczur
Jaguar, Jaskier
Na juwenaliach jade jak Jastrun
Jogin, juhas, jaśniepan, z japy jastrząb
Jazda, jazda, jazda, Jezu już jest jasno!
King Kong, kanclerz, kokainowy kowboj
Kolumb Krzysztof, kurwa koluniu kysz krocz
Karmazynowy korsarz kanary katamaran
Kapitan kanibali kajman i kapibara
Książę kaset i król klatek kabały kadet
Koszą kosy kasę kat, kawały kładę
Kładę kawalkade, kaskade, kanonade
Kawaler Kmicic, kaskader kamikadze
Likwidator lansu, luger
Lubię loopy jak Larwa
Logarytm lasu, lut lampa, leśny lampart
Lasso liną, lód, likier z lemoniadą
Lot limuzyną lata lecą lekko z liter lawiną
Laski lgną, laski lubią, legalize lubi legion
Lustruje lunetą lenno, liryk legendą
Lecę ligi liderem, Lewandowski, likwidatorem
Luz, luźno, luzak luźny Lorenz
Łysy łeb, łasuch w łachmanach ławki łono
Ładuje łańcuch łoskotów łamańców łomot
Łopot, łobuz, łotr, łyk łupnia łajna
Łagłan, łokciami łamie łupieżca łajdak
Mąciciel mętnej mowy mesjasz mikrofonowy
Magnetofonowy majster, metafor mistrz morowy
Menel międzymiastowy, miejscowy moczymorda
Mącę w mrocznych jak Moria metropoliach
Mix: marazm i melancholia, melodii Mojżesz
Memów memoriał, meandr maniak jak Możdżer
Majaków moździerz, miotam machorki maszka
Mach w mazak miazga magma mózgoczaszka
Nobliwy nestor, natręt, nerwowy neuron
Nicpoń, Nautilus, Nemo, naćpany nieco
Niedzielna niemoc, niemal narkoman niemot
Nosiciel nowel, nader nadęty Neron
Naciskam nitro, nagłe najście w najkach
Nagrywka nagła, nadal nieznany nakład
Nocna narada, nawija nygus z Nostromo
Niecny nomada, nadto nic niewiadomo
Ogorzały oldboj, orangutan, w oddechu odma
Odjazd ohydny oprych z odorem ogra
Okopów obcy okupant odłamkowym ognia
Olbrzym, obskurny ogar, obłędu objaw
O jak obsesja, okrzyk, ogromny orgazm
Otchłani obraz, osiedlom otwieram okna
Odrywam ochłap obłoków oberwanie orkan
Odsieczy oddział Okowitą okazję oblać!
Piorę pieniądze w pieprzonej
Pralce pierdolę pracę
Przerabiam papier prawi Piotr
Pierwszy – papież
Patrzę przez palce: pragnień pałace
Parki i place
Parkingi potrzeb, potem połowa w pace
Parada poblakłych pawi pogody presja
Pochmurny, ponury pejzaż polska poezja
Palma pierwszeństwa w poradni prawdy
Pogięty parol
Puste plejlisty patrzy pan puszek Pandor
Robię rozpiździaj rap na rejonach
Rżnę rock&rolla
Rozjebać radio – rastucha rola rycerz Roland
Z recenzji rechot
Rży do rozpuku rubaszna raga
Rabuś renegat rwetes i raban
Robie rekordy, rymu robotnik, rap realista
Respektu relikt, redaktor reportażysta
Rewolwer w ręce
Rękopis w rzece – ruska ruletka
Rozumu rębacz rejwach rewolty Rejtan
Sadzić, smarzyć, smolić superskuna
Suszyć, skruszyć, sturlaj, słuchaj, skumaj
Strachów suma - skręty, smętny sejm i senat
Sępom słowo w stereo superserwis serena
Sądy skazują na "Shawshank", syf i "Symetrie"
Sprawcy siedzą na sankach za samosiejkę
Skurwysynów sekta śpiewa swą starą śpiewkę
Siekne siwuchy setke skupie soczewkę
Tony towaru tej trawy w
Torbach tajne transakcje
Transport trzecią taryfą trudne translacje
Te trupio trwożne twarze, tradycja to tatuaże
Tanie trunki toczą na trotuarze
W tanich tancbudach tańczę tajemny taniec
Tną tarczę toporem, tasakiem, takim taranem
Tak tarabanie ten tytan to troglodyta
Twarde terminowanie trudnej terapii w tytach
Uwaga uliczny układ uśmiech na ustach
Z ust do ucha uczuć urobek upchał
Ukradkiem ÓW urwipołeć uprawca uciech
Upadł umarł i umknął ubity uciekł
Wejście wlot włam walkę z wiatrakami walę
Wbrew wielkomiejskiej Wiejskiej
Walczę wokalem
Wjeżdżam jak walec, wchodzę w wiraże wozem
Wyją walkirie worek z wygarem wiozę
W wyboje, wertepy, wykroty wozu wizg i warkot
Wielbię wolność, o wartość wojować warto
Wandal, wałkoń, wagabunda, włóczykij
Wyga, weteran, wariat, wciąż wymijam wnyki
Zobacz, znajduje zajebiste
Zestawienia znaczeń
Zostałem związków zawiłych
Zwrotów znajdywaczem zaraz zobaczę z ziaren
Zebrane zasuszone zioło
Zielony zestaw zawija ziomo
Znajomy zapach, z zanadrza zielone złoto
Zrobione, zrolowane, zanim zwęszy je ZOMO
Zgarniam zakłady, zadrżała ziemia
Zachodni zamęt
Zanim zmierzch zapadł ziomuś zrobiłem zamieć