DonGURALesko - Muzyka Miast tekst piosenki (lyrics)
[DonGURALesko - Muzyka Miast tekst piosenki lyrics]
A w zasadzie byłem cały czas
Dwa zero jeden osiem, Returnersi, DGE
Jedziemy z tym jak zwykle
Muzyka miast, to dla osiedli Tour de Pologne
Kurde balans skąd ten skurwiel
Bierze ten flow (bierze ten flow)
To dla osiedli Tour de Pologne
(Tour de Pologne)
Skąd ten skurwiel bierze ten flow
Muzyka miast, to dla osiedli Tour de Pologne
Kurde balans skąd ten skurwiel
Bierze ten flow (bierze ten flow)
To dla osiedli Tour de Pologne
Mówi Gural - skąd ten
Skurwiel bierze ten flow
Dwajścia lat minęło
Dziadzia ciągle napierdala
Oni mówią, że woleli starego Gurala
Zaraz, zaraz
Hardkorowe rapy trzęsą wciąż osiedlem
Skurwysynu, stary to dopiero będę
Nie idę za trendem
Przerobiłem błąd za błędem
Drin za drinem, blend za blendem
Scena krzyczy mayday, gdy Little wali w bęben
Sio kury na grzędę, stoją fury rzędem
Przejechałem wte i wewte strefę Schengen
Gram legendę, gonię pengę, jakoś przędę
Gardło płuczę, kij mu włóczę na włóczęgę
To jest rap, nie jebane Love Me Tender
Chwiał odcina fader, melo na potęgę
Dziad nad miastem jak jebany Space Invader
I nie ma nic ino Szpady, Szpady, bejbe
Nie mogą się doczekać kiedy znowu wejdę
Muzyka miast, to dla osiedli Tour de Pologne
Kurde balans skąd ten skurwiel
Bierze ten flow (bierze ten flow)
To dla osiedli Tour de Pologne
(Tour de Pologne)
Skąd ten skurwiel bierze ten flow
Muzyka miast, to dla osiedli Tour de Pologne
Kurde balans skąd ten skurwiel
Bierze ten flow (bierze ten flow)
To dla osiedli Tour de Pologne
Mówi Gural - skąd ten
Skurwiel bierze ten flow
Tak pisać rap-ewangelię to by św mateusz mógł
Styl klasyczny jak Tadeusz Sznuk
Jeden z dziesięciu
Jeden na stu co ich nie ma tu
Jeden na milion, za to przebacz mi Brunhildo
Mam wybór wielu dróg, w hotelu na fotelu
Znów w labiryncie
Gdzie minotaura Tezeusz zmógł
Aniele stróżu mój zawsze przy mnie stój
Przyjacielu mój, puściliśmy papieru w chuj
A oni mówią: "Gural, Gural
Może byś zmienił styl?"
Jak zmienić coś, co wyrasta z korzeni gry?
Dla nich to nielegalne, niewykonalne
Dla mnie odwrotnie
Midas zmienia w złoto czego się nie dotknie
Po pierwszej nucie wjebany bezpowrotnie
Rap wydał na nas wyroki dożywotnie
Te dwajścia lat mięło
Dziadzia ciągle napierdala
Wyjmiesz Gurala z bloków
Ale nie bloki z Gurala
Muzyka miast, to dla osiedli Tour de Pologne
Kurde balans skąd ten skurwiel
Bierze ten flow (bierze ten flow)
To dla osiedli Tour de Pologne
(Tour de Pologne)
Skąd ten skurwiel bierze ten flow
Muzyka miast, to dla osiedli Tour de Pologne
Kurde balans skąd ten skurwiel
Bierze ten flow (bierze ten flow)
To dla osiedli Tour de Pologne
Mówi Gural - skąd ten
Skurwiel bierze ten flow
Wiesz kto mówi? Mówi dziadzia z PDG resortu
(PDG)
Kiedy wchodzę dziwki wyskakują z tortów
To jest rap tak po prostu, dla sportu
Rap co narusza zatęchłą strefę komfortu
To nie konformizm z importu
Zapomnij o zdrowym rozsądku
W chorej plątaninie wątków
Dawno za linią startu, do mety jeszcze ciut
(ciut, ciut)
Pierwsze rzędy chłodzi flow zimny jak lód
Wiesz kto mówi? Mówi dziadzia z PDG resortu
(PDG)
Kiedy wchodzę dziwki wyskakują z tortów
To jest rap tak po prostu, dla sportu (DGE)
Rap co narusza zatęchłą strefę komfortu
(Returnersi) to nie konformizm z importu
Zapomnij o zdrowym rozsądku
W chorej plątaninie wątków
(dwa zero jeden osiem)
Dawno za linią startu, do mety jeszcze ciut
Pierwsze rzędy chłodzi flow zimny jak lód
Zimny jak lód zimny jak lód
Muzyka miast, to dla osiedli Tour de Pologne
To dla osiedli
To dla osiedli Tour de Pologne
To dla osiedli Tour de Pologne
Muzyka miast, to dla osiedli dGE, Returnersi