DOROTA - Weź skręć tekst piosenki (lyrics)
[DOROTA - Weź skręć tekst piosenki lyrics]
Czy pamiętasz tamte dni
Gdy budziłam się w twych
Ramionach taka wniebowzięta
Czy pamiętasz tamte dni?
Ta? Bo ja nie pamiętam
Słońce było tak wysoko i było tak jasno
A później było nagle tak ciemno, kupiłam se
Trumnę, myślałam że umrę, a ty razem ze mną
Gdy cię poznałam to myślałam
Że ze szczęścia pęknę, że pęknę
Mówiłeś że mam piękne oczy - gówno
W ogóle nie były piękne
W poniedziałek się zbudziłam obok
Ciebie taka wniebowzięta
We wtorek mi życzyłeś wesołych
Świąt sms-em na święta
(Weź Dorota, weź skręć)
Weź se skręć, bo pewnie o tym myślisz ciągle
Ja nie
Pewnie to wspomnieniе lepi się do ciebie
Jak ciеń w gorącego lata dzień
Weź se skręć i nie oglądaj
Więcej najebany moich zdjęć
Myślisz, że mi się śnisz, chyba ty
Ale to było tego roku, piękne, gorące
Za rękę biegliśmy po łące
Zbierałeś dla mnie zaskrońce
Dziś na Instagramie oglądasz moje zdjęcia na
Których nie posiadam się ze szczęścia
Z moimi przyjaciółmi roześmiana
Szaleje na stokach, ale to tylko na pokaz
Kupiłam ich na stockach
Czasem na ulicy w tłumie
Moją twarz dostrzegasz, ale to nie ja
To nie ja
Weź se skręć, bo pewnie o mnie myślisz ciągle
Ja o tobie nie
Gdy budziłam się w twych
Ramionach taka wniebowzięta
Czy pamiętasz tamte dni?
Ta? Bo ja nie pamiętam
Słońce było tak wysoko i było tak jasno
A później było nagle tak ciemno, kupiłam se
Trumnę, myślałam że umrę, a ty razem ze mną
Gdy cię poznałam to myślałam
Że ze szczęścia pęknę, że pęknę
Mówiłeś że mam piękne oczy - gówno
W ogóle nie były piękne
W poniedziałek się zbudziłam obok
Ciebie taka wniebowzięta
We wtorek mi życzyłeś wesołych
Świąt sms-em na święta
(Weź Dorota, weź skręć)
Weź se skręć, bo pewnie o tym myślisz ciągle
Ja nie
Pewnie to wspomnieniе lepi się do ciebie
Jak ciеń w gorącego lata dzień
Weź se skręć i nie oglądaj
Więcej najebany moich zdjęć
Myślisz, że mi się śnisz, chyba ty
Ale to było tego roku, piękne, gorące
Za rękę biegliśmy po łące
Zbierałeś dla mnie zaskrońce
Dziś na Instagramie oglądasz moje zdjęcia na
Których nie posiadam się ze szczęścia
Z moimi przyjaciółmi roześmiana
Szaleje na stokach, ale to tylko na pokaz
Kupiłam ich na stockach
Czasem na ulicy w tłumie
Moją twarz dostrzegasz, ale to nie ja
To nie ja
Weź se skręć, bo pewnie o mnie myślisz ciągle
Ja o tobie nie