White 2115, Kuqe 2115, Drużyna 2115 - Parkometr tekst piosenki (lyrics)

White 2115 Kuqe 2115

White 2115 [Sebastian Czekaj] Milanówek, Polska 🇵🇱 [Młody Łajcior]

Kuqe 2115 [Polska] 🇵🇱

[White 2115, Kuqe 2115, Drużyna 2115 - Parkometr tekst piosenki lyrics]

Się wkurwił jebany
To jest kurwa White, Bedoes, Kuqe
I siema kurwa, to intro jest
Twoja dziwka z nami jest nawet
Squad, gang, gang, gang

Ruski szampan nie Möet, pijana fanka na stole
Drużyna typie, nie spinaj typie
Umywam wite - pierdolę
Nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
Robię gang z ziomem, ty to pantofel
To nie Saint Tropez
Nawet jak stoję to ten hajs
Robie tak jak parkometr
Ruski szampan nie Möet, pijana fanka na stole
Drużyna typie, nie spinaj typie
Umywam wite - pierdolę
Nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
Robię gang z ziomem, ty to pantofel
To nie Saint Tropez
Nawet jak stoję to ten hajs


Robie tak jak parkometr

Jak wspominasz o nas, to ziom jestem ponad
I patrzę na wszystko jak Oko Saurona - z góry
Ktoś, pierdoli o nas to nie pytam co
Tylko który na noc nie daje mi tu mama buzi
Rano znów budzi mnie dupa, nie budzik
Jak ja cie nie trafię to Maciej is shootin'
My to al dente a nie miękkie kluchy
Gang to nie twoja suka
Że pruje się tu za buchy
A te szmaty biorę tu normalnie
Jakbym numer nucił im
Trzy paski suka czuje Gucci w tym, mówi mi
Że gubi film dlatego zrobię jej remake
Nie jem bo jestem już syty
Skoro śmietankę już spiłem
Uuu a ja znowu jestem tu
W koło problemów w chuj
A ja wyjebane już, a ja wyjebane już
Bo jestem swego życia król

Ruski szampan nie Möet, pijana fanka na stole
Drużyna typie, nie spinaj typie
Umywam wite - pierdolę
Nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
Robię gang z ziomem, ty to pantofel
To nie Saint Tropez
Nawet jak stoję to ten hajs
Robie tak jak parkometr
Ruski szampan nie Möet, pijana fanka na stole
Drużyna typie, nie spinaj typie
Umywam wite - pierdolę
Nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
Robię gang z ziomem, ty to pantofel
To nie Saint Tropez
Nawet jak stoję to ten hajs
Robie tak jak parkometr

Dzwoni telefon mi z samego rana
Na linii jest Bedo, mówi, że jest sprawa
Słuchaj kurwa Łukasz
Dzisiaj musze być w Warszawie
Tu sukę za kielon masz, taka jest Wawa
To może dlatego, że szukałem w barach
Jak zrobisz te sukę, podaj do ziomala
Zawsze noś gumę, to złota zasada
Gang, gang, gang
Jebie mnie blue monday jebać
Jebie mnie trzynastego piątek jebać
W butli mam Californię
W butli mam Californię
A do otwarcia śrubokręt
To na nas się gapią w oknie
To przez nas dzwonią na psy
Nie rozumiem ciszy nocnej
Kiedy wypije pięc piw
Kiedy wsiadam robie skrrr
Gdy wysiadam no to nic
Flexxy znowu dostał głowę
Tobie dupa daje w pysk
Dalej dalej ręce Gadgeta
Dupa do góry tak żebym ją widział
Płacze facet jej na messengera
A dupa do góry żebym ją dymał

Ruski szampan nie Möet, pijana fanka na stole
Drużyna typie, nie spinaj typie
Umywam wite - pierdolę
Nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
Robię gang z ziomem, ty to pantofel
To nie Saint Tropez
Nawet jak stoję to ten hajs
Robie tak jak parkometr
Ruski szampan nie Möet, pijana fanka na stole
Drużyna typie, nie spinaj typie
Umywam wite - pierdolę
Nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
Robię gang z ziomem, ty to pantofel
To nie Saint Tropez
Nawet jak stoję to ten hajs
Robie tak jak parkometr

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować