Bedoes, Drużyna 2115, FLEXXY 2115 - Sorry tekst piosenki (lyrics)

Bedoes [2115] Borys Przybylski

[Bedoes, Drużyna 2115, FLEXXY 2115 - Sorry tekst piosenki lyrics]

Czasem jest tak, że za oknem ciemno i zimno
A jedyne czego chcę to ciepłe piździsko
Oto ja, stąpam na biało, cały i goły
Dzisiaj jedynie kalosze, nie te na nogi
Piętno na piersi, szmato to nie freski
Ona chce ze mną chodzić, o co jej chodzi
Ja chcę się pieprzyć
Spójrz na mnie proco, jestem Dawid
Poczuj smak rzeźby o co się pieklisz, co ty
Jedyne co dzisiaj ci powiem
Sorry, sorry, sorry, sorry
Nie masz kasy, nie ma rozmowy sorry, sorry
Sorry
Mój manager mi zabronił sorry, sorry, sorry
Mamy kasy jak kościoły sorry, sorry, sorry
Mój manager to katolik sorry, sorry, sorry
Modelki ciągle dają głowy sorry, sorry, sorry
Manager wysyła umowy sorry, sorry, sorry
Ciągle dzwonią telefony sorry, sorry, sorry
Nie mogę się z wami pierdolić sorry, sorry
Sorry



Rozkładam skrzydła tak jak kondor
Tak jak ptak
Jestem zdrowy, noszę kondom nie mam HIV
Ona przyleciała z Kongo to daleko
Nigdy nie wiesz co przywiozą kurwa mać
Nie jestem rasistą nie dyskryminuję
Ale nie ufam dziwkom nie szanuję kurew
Nie chcę wpaść jeszcze za szybko
Za wcześnie na dzieciaka
Muszę najpierw zrobić milion
Żeby mieć dzieciaka
Podpaski lub tampony zatkaj kurwa pizdę
Całe szczęście
Że nie spóźniony całe szczęście
Biedny lub zamożny (to nie ważne)
Nie mam zaufania dla krowy nie zaufam szmacie
Gruby albo chudy to nie ważne
Nie wczuwaj się w słowa rury
Weź nie ufaj szmacie
Sam albo żonaty to nie ważne
Oszczędź kasę, pierdol kwiaty
Sorry, sorry, sorry
Nie masz kasy, nie ma rozmowy sorry, sorry
Sorry mój manager mi zabronił
Mamy kasy jak kościoły sorry, sorry, sorry
Mój manager to katolik (sorry, sorry, sorry
Modelki ciągle dają głowy sorry, sorry, sorry
Manager wysyła umowy sorry, sorry, sorry
Ciągle dzwonią telefony sorry, sorry, sorry
Nie mogę się z wami pierdolić sorry, sorry
Sorry

Z kurwami za pan brat jak Rocco Siffredi
Palety zwożone z Maroko koka
Przede wszystkim zakładam kondomy kalosze
Bo nie chcę płacić tej kasiory kwit, kwit
Kwit te dziewczyny to nie żony to nie żony
To zwykłe pierdolone szlory kurwy
Kupiłem właśnie cztery tony koka
Kurwa, czuję się jak Tony kurwa
Spirala, guma czy tablety dzień "po"
Pierdolę kurwa alimenty
Bez kondoma ani rusz wykluczone
Pierdolę kurwa 500+ mam to w chuju
Zawsze łatwo, nigdy ciężko kurwa
Proste wariat
Jedna kreska to jest święto sto lat
A jeśli zaleję tą formę kurwa, zdarza się
To cię zablokuję, żaden problem sorry
Sorry sorry sorry, sorry, sorry
Nie masz kasy, nie ma rozmowy sorry, sorry
Sorry mój manager mi zabronił
Mamy kasy jak kościoły sorry, sorry, sorry
Mój manager to katolik sorry, sorry, sorry
Modelki ciągle dają głowy sorry, sorry, sorry
Manager wysyła umowy sorry, sorry, sorry
Ciągle dzwonią telefony sorry, sorry, sorry
Nie mogę się z wami pierdolić sorry, sorry
Sorry

Kurwa pięknie, pięknie kurwa, pięknie
Ja pierdolę, pięknie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować