Drużyna 2115 - ZERO SNU (feat. Bango balenci, Koder, Kruzzo, XEIDEN, zdunekk) tekst piosenki (lyrics)

[Drużyna 2115 - ZERO SNU feat. Bango balenci, Koder, Kruzzo, XEIDEN, zdunekk tekst piosenki lyrics]

Miałem tylko wiarę w siebie
To Ci nie wyjdzie, mówili mi

Zero snu
Mówili, że będę zerem
Zero snu
Bez upadku nie możesz wstać
Zero snu, zero snu

Kruzzo
Zdunekk
Ko-ko-koder
XEIDEN
2115

Bango balenci, let's go!

Znowu mam plan, mam szansę
Przez Antares mylę prawdę z fałszem
Dzisiaj mnie to nie martwi
Bo baluję całą noc z gangiem

Możesz mówić mi młody hustler
No bo czuję do tego dryg
Codzień budzisz kurwa się z kacem
Do mnie przychodzi świeży blik

Nie ma czasu na to by stać, bo noc jest za krótka dla nas
Zero snu, maksimum hustlerki, bez upadku nie możesz wstać
Czuję czasem się bez enеrgii, lecz napędza mnie ciągle trap
I przyśpiеszam znowu do setki, żeby wyprzedzić cały świat, Kruzzo

Zero snu, nie ma zwycięstw bez porażek
Zero snu, nic nie przyjdzie przez przypadek
Będą pluć, będą gadać, będą śmiać się
Miałam płakać leżąc na dnie, lecz na drugie imię hustler mam

Zero snu, zero snu! Zero snu, zero snu!
Zero snu, nie ma zwycięstw bez porażek
Zero snu, zero snu! Zero snu, zero snu!
Zero snu, nic nie przyjdzie przez przypadek nam

Zero snu, nie ma słów
Co by Ci pokazały jaki czuję ból
Miałem tylko wiarę w siebie
Miałem pierdolony słuch
Ludzie w szkole mnie nienawidzili za to, że
Miałem pasję, wiarę w siebie, miałem w sobie gniew

Wygranej nie przyjmę, nie wyjdzie, I'm dead
Wydam te albumy, za siano zrobię wydech
G-klasa Brabus, AMG G700
Smoki latają po niebie, ale już nie boję się

Ci, co nie wierzyli, mówili, że będę zerem
Kiedyś wyśmiewali, że chcę zrobić od nich więcej
Teraz mogą patrzeć jak zaczynam swą karierę
Nie patrzę za siebie, kupię lambo bez lusterek

Słuchaj suko, robię rap, nie kręcę dupą
Jakaś laska coś tam gada, jakby znała mnie już długo
Ja od rana nic nie jaram, tylko składam wersy w studio
Zapierdalam, żeby tata za dwa lata miał na urlop

Zero snu, nie ma zwycięstw bez porażek
Zero snu, nic nie przyjdzie przez przypadek
Będą pluć, będą gadać, będą śmiać się
Miałam płakać leżąc na dnie, lecz na drugie imię hustler mam

Zero snu, zero snu! Zero snu, zero snu!
Zero snu, nie ma zwycięstw bez porażek
Zero snu, zero snu! Zero snu, zero snu!
Zero snu, nic nie przyjdzie przez przypadek nam

Czuję to w sobie i widzę te znaki
Których nie zobaczysz na niebie
Biorę checkpointy jak player
Kiedy mój czas nadejdzie ja nie wiem
Wciąż idę przed siebie

Codziennie coraz bardziej chce się żyć
Bag after bag, to dyktuje mój rytm
Nie zostanę w miejscu, chcę kolejny plik
Nie jestem naiwny, a wierzę w me sny

Skup się na szkole, mówili mi (bango)
To Ci nie wyjdzie, mówili mi (bango)
Potem brali zioła hit (yeah)
Kiedy ja robiłem hit (let's go)

Moje cele są wysoko
Kierunek numer jeden
Chcieli bym pozostał w tyle
Ja wychodzę przed szereg

J’avance avec mon équipe
J’dribble les ennemis comme Thierry Henry, pardon
Dis moi qu’est-ce que tu fais ici
Tu as senti de l’argent, tu veux être mon ami

Maksimum hustlerki dodaje mi energii
Jak dostajesz szansę, to bierz ją do ręki
Każdy kiedyś był mały, no to każdy może być wielki
Chciałbym być jak Luffy, by powiększać me zasięgi

Bango balen
Haha, jeszcze raz, jeszcze raz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować