Eldo - A to pech tekst piosenki (lyrics)

[Eldo - A to pech tekst piosenki lyrics]

A to pech, już od schodów, już od drzwi
Już od słońca wschodu, drań
Przeszkadza mi się uwziął, trudno
Wybiegam z bloku, pierwszy krok i wdeptuję
Aa to pech
Jak się czujesz, pyta koleżka, weź zgadnij?
Weź dzisiaj nie podchodź do Leszka
Automat zjadł bilon, 501
Uciekło, zaczęło lać
A mnie ogarnia wściekłość
Spokojnie nic się nie stało, oddech
Przy wdechu cham leje mi piwo na spodnie
No masz pan, prezent na farta plama
Ja wciąż siedzę niewzruszony głaz - Dalajlama
Potop jeszcze pożar i wojna tylko
I niech kanar mnie złapie
Bo fart dzisiaj śpi na kanapie
I podbija postać, wyciąga rękę - dzień świra
Miło pana poznać
Wysiadam, wracam do domu kapitulacja
Dziś na polu walki zachowuję się jak Francja


Otwieram skrzynkę w nadziei
Wiadomości dobrych, dwa listy
Zgadnij, skarbówka i komornik

Jakby ktoś rzucił urok
Jeszcze tylko sędzia z prokuraturą mało
To w słońcu ubierz futro
W deszcz stań pod chmurą to ten rodzaj dnia
Kiedy los wali w pysk oburącz
Mamy, pokład niewyczerpany pecha i czuję to
Pod skórą będzie powód by narzekać
Nie ma sensu uciekać, nie ma co się
Sprzeciwiać dziś to ja jestem kojot
Goni mnie struś pędziwiatr
Śmiejmy się przyjaciele, co zostaje?
Kraina absurdu, surrealizm niespodzianek i
Tak kombinuję sobie, dialogując z myślami
Od godziny uwięziony w windzie
Pomiędzy piętrami
Jest telefon alarmowy nie bądź w szoku Ty!
A złapałeś, kiedyś zasięg w windzie w bloku
Cierpliwość, jedyna droga na dzisiaj
Chociaż chciałbym zabić
Kiedy spytasz co słychać

Serio nie wiem co mam dziś z tym zrobić
Pech i fart urządziły sobie zawody
Huzia na niego, rzućmy wszystko pod nogi
Skok z wieży na główkę
Basen zmienia się w brodzik
Idealnie, wprost doskonale, wszyscy na mnie
Po kolei wszystkich rozwalę
Taki dzień, nie wygram tylko mnie przetrąci
Idę spać tak drań szybciej się zakończy

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować