Eldo - Miasto słońca tekst piosenki (lyrics)

[Eldo - Miasto słońca tekst piosenki lyrics]

Chodź, pokażę ci kolor mego szczęścia
Dziś, pod palącym słońcem Śródmieścia
My zbudujemy piramidę z marzeń
I otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem

Wstał dzień
Wyglądam jakbym wyszedł do szkoły
Mam plecak, w nim zeszyt
Mam do pisania przybory mam śniadanie
Choć to już nie matka robi mi kanapki
W kieszeni brzęczy kilka złotych
Na drobne wydatki
Młode gagatki w Skaryszaku ganiają za piłką
Młode matki
W wózkach śpi słodko Polski przyszłość
Dzień w dobrym tempie mija, ja mijam z nimi
Oczy wbijam w świat, co przemija w mig
Jak dobry film
Na twarzy uśmiech, myślą "pierdolnięty jakiś"
Po prostu wniebowzięty jak
To rdzenne warszawiaki


Niewinny czarodziej leci witać się z chmurami
Brudny chodnik kilkanaście kilometrów
Pod trampkami
Najlepszy rzeczy w życiu mamy za nic
Za darmo
Nie wiesz? Masz serce pobrudzone czarną farbą
Zbieram okruchy dnia
Łączę wszystkie w całość
Słońce świeci dzisiaj dla mnie jak co rano
A ty

Chodź, pokażę ci kolor mego szczęścia
Dziś, pod palącym słońcem Śródmieścia
My zbudujemy piramidę z marzeń
I otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem

Gdzieś pod słońcem śródmiejskim
Topi się asfalt
Tam my - lekko senna syreniego grodu wachta
Spotykam twarze zmęczone wagą nocy
Trochę boją się poranka
Niepewnie stawiają kroki
Szklanka towarzyszy im w ich podbojach
Każdy powód był wczoraj dobry
By śpiewać "sto lat"
Śpiewają więc, miasto słucha ich ballady
Rano da grosz na start
I łyk chmielowej śmietany
Mijam roześmiane twarze na Krakowskim
Ludzkie mrowisko biegnie spełniać
Swoje obowiązki
Ja idę swoje wziąć za to, co oddam im
Z piwnicę emocji, dam całą kolekcję win
Zestaw myśli, nawet te dzikie i szalone
Tak już jest
Kiedy wywijasz sumienie na drugą stronę
I czujesz spokój, mimo wszystko i trwasz
A słońce patrzy tobie w twarz
Wysyła szczęście dla ciebie

Chodź, pokażę ci kolor mego szczęścia
Dziś, pod palącym słońcem Śródmieścia
My zbudujemy piramidę z marzeń
I otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem

Ten dzień jest tylko dla mnie, a jeśli tak
To wszystkie chwile zbieram karnie
Aż zapalą latarnie
I cały świat pójdzie spać, to wtedy ja
Zrobię wszystko
By nie skończył się zwyczajnie
Wiesz? To takie dni zasługują na epilog
Wiesz? Na takie dni postawisz
Swój ostatni bilon
Takie dni są heroiną, ciężko schodzi
Ale daje paliwo, by pędzić dalej ósmą milą
Dokładnie! Łapię ostatnie promienie
- kolektor-serce wystaw je przed siebie
Helios ogrzeje je w ręce
Trochę wiary, odwaga też pomaga w tym
Za marzeniami wal jak w dym, spełniaj zamiary
Tak szepcze, tak kusi, ten żółty karzeł mami
Przygląda się i śledzi, rozporządza minutami
Dziś tylko dla mnie - prywatny plac zabaw
To moje małe Ciudad del Sol - Warszawa

Chodź, pokażę ci kolor mego szczęścia
Dziś, pod palącym słońcem Śródmieścia
My zbudujemy piramidę z marzeń
I otwórz oczy na świat, zwiedzimy go razem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować