FIFI, 27.FUCKDEMONS - nie mów mi tekst piosenki (lyrics)
[FIFI, 27.FUCKDEMONS - nie mów mi tekst piosenki lyrics]
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Jesteś sama, płaczesz sama
Nadal jesteś w moich snach
W sercu plama, mood mi siada
Bo dzisiaj już nie ma nas byłaś mała
Byłaś taka jakiej nigdy nie znał świat
Życiem dramat, moja skala
Nienawidzę się od lat nigdy więcej
Nigdy więcej nie zarazisz mnie szczęściem
Masz depresję, twoje dłonie są całe pocięte
Byłem głodny, więc najadłem się twoim pięknem
Nigdy więcej
Nigdy więcej nie zarazisz mnie szczęściem
Masz depresję, twoje dłonie są całe pocięte
Byłem głodny, więc najadłem się twoim pięknem
Kiedy już odejdę
To zostawię więcej niż cokolwiek
Niż dla ciebie serce
Chce zatrzymać całą nędze
Tylko ciebie trzymać w mych ramionach
Przecież ja tak bardzo tęsknie
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Jesteś sama, płaczesz sama
Nadal jesteś w moich snach
W sercu plama, mood mi siada
Bo dzisiaj już nie ma nas byłaś mała
Byłaś taka jakiej nigdy nie znał świat
Życiem dramat, moja skala
Nienawidzę się od lat nigdy więcej
Nigdy więcej nie zarazisz mnie szczęściem
Masz depresję, twoje dłonie są całe pocięte
Byłem głodny, więc najadłem się twoim pięknem
Nigdy więcej
Nigdy więcej nie zarazisz mnie szczęściem
Masz depresję, twoje dłonie są całe pocięte
Byłem głodny, więc najadłem się twoim pięknem
Kiedy już odejdę
To zostawię więcej niż cokolwiek
Niż dla ciebie serce
Chce zatrzymać całą nędze
Tylko ciebie trzymać w mych ramionach
Przecież ja tak bardzo tęsknie
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej
Nie mów mi, że kochasz mnie, więcej
Nie mów, to ja po nocach tęsknię
Nie mów mi, że zawsze będziesz
Nie mów nic, tak będzie lepiej