Filipek - Czasami źle mi przez rap tekst piosenki (lyrics)

Filipek [Filip Marcinek]

[Filipek - Czasami źle mi przez rap tekst piosenki lyrics]

Żyje jak chciałem

Zero - dziesięć tak jak retro
Moje życie ciągły wektor
Góra, dół, radość, nienawiść
Małe miasto tak jak Dawid
Dasz się tu za sukces zabić
Tanie prochy, tania wódka
Mama prosiła bym chociaż spróbował
Pójść raz na studia
W talii dużo średnich kart
Czułeś się tak jak przedskoczek -
Belkę niżej miałeś start
Nie możesz się dziwić że płyty
Robiłem jak jakaś maszyna
Alternatywą była fabryka gdzie cała rodzina
Mojego kolegi, drugiego kolegi
Trzeciego kolegi robiła na kwit
Miałem dziewczynę która była starsza
I śmiała się słysząc
Że chciałbym żyć z płyt


Nie wiem czy dzisiaj ma dziecko
Ja mam ciągle w sobie dziecko
Wypominają mi przeszłość
Czasеm gdy wspominam myślę sobie o
Tych latach z łezką

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować