Filipek - Lodowisko tekst piosenki (lyrics)

Filipek [Filip Marcinek]

[Filipek - Lodowisko tekst piosenki lyrics]

Każdy żyje tu za szybko
Śliskie życia, lodowisko
Ty tak słodko mnie przytulasz
Chciałbym dać Tobie nazwisko
Ale raz mi już nie wyszło

Ziomal mój siedzi w areszcie
Drugi w korpo ma przyszłość
Ale siano go nie cieszy, ma depresję
Tak wyszło
Zostawiła panna go i śmiga z innym
Dzisiaj to naiwne
Nie naprawiaj, nie rozmawiaj
Zmień ten model, załóż Tinder
Mama się martwi
Że ktoś mi tu zrobi w końcu jakąś krzywdę
A ja chyba byłem z tych
Którzy najczęściej se robili krzywdę
Podchodzą na mieście
Jakby zobaczyli Bogusława Lindę
A ja czuję presję i po nocach nie śpię


To takie bezwstydne
Że się obnażam w swoich numerach
Nie umiem inaczej
Obcy ludzie wiedzą, kiedy ja wątpię
Kiedy Ty płaczesz
Obcy ludzie wiedzą i traktują
Moje jak swoje problemy
A ja nie chce widzieć żadnych ludzi wokół
Kiedy już tylko schodzę ze sceny

Każdy żyje tu za szybko
Śliskie życia, lodowisko
Ty tak słodko mnie przytulasz
Chciałbym dać Tobie nazwisko
Ale raz mi już nie wyszło (prrra)

Każdy żyje tu za szybko
Szczęście stoi na przeciwko, łap je
Bo ci kurwy wyrwą
Ty tak słodko mnie przytulasz
Chciałbym dać Tobie nazwisko
Ale raz mi już wyszło (prrra)
Każdy żyje tu za szybko
Szczęście stoi na przeciwko, łap je
Bo ci kurwy wyrwą
Ty tak słodko mnie przytulasz
Chciałbym dać Tobie nazwisko
Ale raz mi już nie wyszło

Miałem tylko w głowie plan
Tam w Miliczu będąc sam
Traktowali mnie jak psa, więc się nie
Dziw, że chcę zagryźć połowę mainstreamu
Wrrrah budzę się w nocy
Szlajam po mieszkaniu i nie ogarniam
Mam we krwi kortyzol
Któremu nie sprosta Twoja Ashwagandha
Obce numery mi dzwonią na fona
I to dla mnie standard
A moje podejście - pocałuj mnie w dupę
Jak kiedyś Karrramba dzieciom imponuje zło
Przemoc i cała ta ich patologia
A ja nie mam sił, żeby tu
Zmieniać świat dla nich, ziom, co dnia
Gdzieś dalej majaczy mi spokój
Jak jakiś jebany hologram
To tak pojebane, że trzeba się skurwić
By odbić się od dna
Czuję na sobie obce spojrzenia
Chcą chleba i igrzysk
Ja jadłem z każdego już pieca
Wiem który jest tu zajebisty
Wiem, który se wpychasz na siłę
Kiedy chcesz tu tylko się odkuć
Wiem jak ludzie w dupie mają
Co przed nimi schowałeś w środku

Każdy żyje tu za szybko
Śliskie życia, lodowisko
Ty tak słodko mnie przytulasz
Chciałbym dać Tobie nazwisko
Ale raz mi już nie wyszło (prrra)

Każdy żyje tu za szybko
Szczęście stoi na przeciwko, łap je
Bo ci kurwy wyrwą
Ty tak słodko mnie przytulasz
Chciałbym dać Tobie nazwisko
Ale raz mi już nie wyszło (prrra)
Każdy żyje tu za szybko
Szczęście stoi na przeciwko, łap je
Bo ci kurwy wyrwą
Ty tak słodko mnie przytulasz
Chciałbym dać Tobie nazwisko
Ale raz mi już nie wyszło

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować