Filipek - Jestem Artystą tekst piosenki (lyrics)
Filipek [Filip Marcinek]
[Filipek - Jestem Artystą tekst piosenki lyrics]
Listening to the wind of change
An August summer night soldiers passing by
Listening to the wind of change
Lubię być czasem wrażliwy trochę
Słysząc jak zbliżasz się do
Mnie cichym krokiem
Gdy siadasz obok mnie, puszczasz
Myslovitz, ha ha, wiesz o co chodzi
Lubię z balkonu patrząc na
Wrocław, odpalić fajkę, tonąć w emocjach
Gdy widok z okna, który tak nie raz chwalą
Hipnotyzuje jak metakwalon
Lubię nocami psuć sobie image
Łazić ulicą szukać adrenaliny
I wiesz może co zrobię jest głupie ej skończę
Z nożem na gardle jak Sharon Tate
Ale to moje życie moje sprawy i teksty
Szukając ziarna prawdy jak Miłoszewski
Wejdę w największą ciemnie, bo
Z rapem mogę wszystko
Dwa słowa Filip - jesteś artystą
Follow the Moskva down to Gorky Park
Listening to the wind of change
An August summer night soldiers passing by
Listening to the wind of change
Lubię prowadzić auto, świadomy tego
Że mógłbym się rozbić łatwo
Ale nie teraz, jeszcze nie teraz
Póki mam sobie coś do udowodnienia
Patrząc na ludzi czuję tu nadal dramat
Tworzą ze sobą przeróżny amalgamat
I wiesz ja nic nie stracę
Więc co mi kurwa szkodzi
Prócz hiperboli pragnień już w dniu urodzin
Lubię jak wobec mnie używasz animizacji
Gdy wracam najebany i łżę jak pies
To kontrastuje przy naszych rozmowach
Gdy ocierasz jedną z krokodylich łez
I wiesz to tylko Filip, twój Filip
Tylko przy tobie kładę chuj w image
Ale nie pytaj czy ten
Związek ma jakąś przyszłość
"Sto lat samotności" Márquez - jestem artystą
The world is closing in did you ever think
That we could be so close, like brothers
The future's in the air
Can feel it everywhere
Blowing with the wind of change
Take me to the magic of the moment
On a glory night
Where the children of tomorrow dream away
In the wind of change