FukaJ, Kubi Producent - Światła Miasta tekst piosenki (lyrics)
FukaJ [Aleksander Wasiluk] Szczecinie, Polska 🇵🇱
Kubi Producent [Jakub Salepa] Wadowice, Polska 🇵🇱
[FukaJ, Kubi Producent - Światła Miasta tekst piosenki lyrics]
Światła Miasta, tracisz czas na sen
Noc to nowy dzień i dym to nowy tlen
Światła Miasta, szybkie auta
NASCAR, zielone, jazda
Światła Miasta, tracisz czas na sen
Noc to nowy dzień i dym to nowy tlen
Światła Miasta, szybkie auta
NASCAR, zielone, jazda
Pobite butelki, zdarte gardła
Spalone bletki i dolar w portfelu na farta
Choć sprzyja nam karta
Niezbyt w kasynie, choć
Kiedyś zawinę stamtąd fortunę, rozumiesz
Zwiedzamy klub za klubem i
Wszędzie wiezie nas Uber
Kumpel na gaciach ma sztukę
I ja sam mam tu nową grupę
Ludzi wokół, których widuje tylko po zmroku
Twarze widzę w blasku świateł samochodu
Każdy jest gotów, każdy chce pomóc
Każdy chce wyrwać się z bloku
I bawić się drogo i chwalić się nowym logo
Tak tu wygląda życie co noc
Światła Miasta, tracisz czas na sen
Noc to nowy dzień i dym to nowy tlen
Światła Miasta, szybkie auta
NASCAR, ziеlone, jazda
Światła Miasta, tracisz czas na sen
Noc to nowy dzień i dym to nowy tlеn
Światła Miasta, szybkie auta
NASCAR, zielone, jazda
Duże miasto, duże światło pada dziś na beton
Wszędzie forsa, wszędzie towar
Wszędzie ten jebany fetor
Wypij browar, weź do nosa właśnie ze mną
Jak tego nie widzisz to
Światła ci to oświetlą, na pewno
Żyjesz prędko oddech łapiesz tylko
Kiedy bierzesz bucha
Chcesz się zaprzyjaźnić, znaleźć miłość
Nie wierz w cuda
To się nie uda, jak masz forse to poruchasz
Nie ufaj nikomu w nocy
Nawet jak stoją pod lampą
Bo nie wiesz jak wyglądać będą rano
Kiedy lampy zgasną
Będzie jasno i oświetli ich prawdziwe światło
To miasto, to duże miasto
Nigdy nie śpi, zawsze kręci pełne gburów
Wyścig szczurów życie w ciągłej konkurencji
Codziennie żyjesz krok od śmierci
Ktoś dostał kosę
Nie wiesz czy ty nie będziesz następny
Ale każdy ma to w dupie
Wsiadam w uber i sam nie wiem dokąd jadę
Losowy cel na mapie
Oby z dala od tych świateł
Oby z dala od tych świateł i tak dalej
Jeszcze dalej oby z dala od tych świateł, bo
Bo światła wciąż się palą
Bo światła wciąż nas znają
Bo światła wciąż oddają blask byś poznał
Na nowo to co znasz
Bo światła wciąż się patrzą i
W centrum wciąż jest jasno
Światłą dzisiaj płaczą, zaczynają się smucić
Bo wyjeżdżam z miasta po to by nie wrócić
Bo światła wciąż się patrzą
W centrum wciąż jest jasno
W centrum wciąż jest jasno
Światła dzisiaj płaczą