Gimpson, Kolega Ignacy - Mój przyjaciel, grubas 2 tekst piosenki (lyrics)
[Gimpson, Kolega Ignacy - Mój przyjaciel, grubas 2 tekst piosenki lyrics]
Co tam u was? Nie schudliśmy
A to jest mój przyjaciel grubas
U nas nieźle, troszkę się tu pozmieniało
On jest wieprzem, a ja se wyrzeźbiłem ciało
Moje podniebienie domaga się mięska
Więc na kęsa cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie, ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza
Moje podniebienie domaga się mięska
Więc na kęsa cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie, ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza
Z aktualną masą to mogę poręczyć
Że nie zrobisz nawet pompki na poręczy
A ja od poręczy raczej tu odpocznę
Lepiej chodźmy razem na wymachy boczne
Po co na wymachy, mordo, co ty gadasz?
Mieliśmy tu razem zrzucać twój nadbagaż
Zmieńmy trochę plany, wyciskaj na chama
Może wreszcie Jasia weźmiesz na barana
Z Jasiem dam se rade, mordo, proszę nie jęcz
Przyszliśmy tu razem walczyć
O drabina challenge
Jaka tam drabina, weź się nie napinaj
W moich żyłach płynie czysta wieprzowina
Wina będzie twoja, mina trochę zrzednie
Świnia nawet tłusta przy kurczaku blednie
Świni pełna micha, przegryzana serem
Ty do końca życia będziesz falafelem
Moje podniebienie domaga się mięska
Więc na kęsa cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie, ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza
Moje podniebienie domaga się mięska
Więc na kęsa cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie, ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza
Tomek chodź na słowo, bo się trochę martwię
Znikasz mi tu w oczach, bo jesz samą marchew
Więcej zjeść nie mogę, takie moje plany
Żeby schudnąć muszę ciąć węglowodany
Tomek co ty robisz, zaraz się przewrócisz
Posłuchaj kolegi, a do zdrowia wrócisz
"Zaraz się przewrócisz!", ty gruby debilu
Idź tam z kotletami połóż się na grillu
Ty mały pedale, schowaj te odzywki
A jak chcesz urosnąć, polecam odżywki
Twój plan odżywkowy działa dość pobieżnie
Jeśli mogę pomóc, to polecam bieżnie
Od tego biegania siądzie ci pikawa
Tomek co ty robisz? Dawaj na kebaba
Mordo, weź się odwal, ja mam zdrowie konia
Chciałeś być tygrysem, ja tu widzę słonia
Moje podniebienie domaga się mięska
Więc na kęsa cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie, ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza
Moje podniebienie domaga się mięska
Więc na kęsa cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie, ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza
Moje podniebienie domaga się mięska
Więc na kęsa cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie, ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza
Moje podniebienie domaga się mięska
Więc na kęsa cię gorąco zachęcam
O nie, nie, nie, nie, nie, ja nie waga ciężka
Pierś jagnięca metabolizm napędza