Gospel - Nie sraj żarem tekst piosenki (lyrics)
[Gospel - Nie sraj żarem tekst piosenki lyrics]
Zielono-czerwono yele (tak, tak, tak)
Gramy dubstepy, okradamy sklepy
Gramy dubstepy, okradamy sklepy
Rozpierdalamy witryny skurwysyny
Nie możesz być spięty jak spinacz do bielizny
(o tak)
2012 "Pizdy, Blizny, Smród Bielizny"
(zejdę się w praniu zimny draniu)
Gospeeeeeeeeeeeeeeel (łoo Gospel)
Jebana sieczka z mózgów (mia, bu, ha)
Sieczka jak nasz film
Srała babka, srała w garnek lutowany
Dupa jej furczała jak stare organy
Srał dziadek, bratku, srał se do rondelka
Dupa mu się pękła, jak stara butelka
Nie sraj żarem, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj szparę
Jak się urodziłeś pizdą
Nie zdechniesz jak kanarek
Wszystkim tyka ten sam zegarek, synek
Więc się nie spinaj
Bo za karę opierdolisz kilo spinek
To kolejny odcinek z życia lenia
Nie ma co się skradać jak wąż do pierdzenia
Wciąż mniej ruchu, więcej pierdolenia
Luzuj zwieracze, bo się popłaczesz
A to wpienia
Nie sraj żarem, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj szparę
Będziecie kurwa łajzy słuchać tego za karę
Rucham sobie kozę rucham sobie krowę
Weź się nie denerwuj
Bo rozjebiesz se wątrobę rucham sobie owcę
Rucham sobie co chcę
Weź się nie denerwuj, nie denerwuj się
Chłopcze
Srała babka, srała w garnek lutowany
Dupa jej furczała jak stare organy
Srał dziadek, bratku, srał se do rondelka
Dupa mu się pękła, jak stara butelka
Nie sraj żarem, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj szparę
Nie sraj żarem, zluzuj, zluzuj szparę
(nie sraj żarem) Weź się nie
Denerwuj (zluzuj szparę)
Żryj kiełbasę i obserwuj mów kurwa serwus
(zluzuj szparę) jebanym problem
(nie sraj żarem) będziesz żył jak nerwus
(zluzuj szparę) to wyhuśtasz się jak
Emo (nie sraj żarem) rżnij w dupę niemoc
(zluzuj szparę) nie kumasz? Moja bajka
Ślizgasz się przez życie
(zluzuj szparę) jak pieprzona łyżwa
Nike'a (nie sraj żarem)
Nie spinaj się w ogóle
(zluzuj szparę) jak guma w
Majtkach (nie sraj żarem) on ma wielki łeb
(zluzuj szparę) więc zamawia sobie
Czapkę (nie sraj żarem) a ty się nie napinaj
(zluzuj szparę) jakby ktoś ci zerżnął
Matkę (nie sraj żarem)
Bo będzie kurwa niezła jatka
To nie koniec pojebańcy, to dopiero początek
Srała babka, srała w garnek lutowany
Dupa jej furczała jak stare organy
Srał dziadek, bratku, srał se do rondelka
Dupa mu się pękła, jak stara butelka
Nie sraj żarem
Bo to się źle dla ciebie skończy
Wpierdalam ci ferment na ośkę
Mały, opętany gimnazjalisto
Musisz o tym wiedzieć
To nie jest jebany przekaz podprogowy
To przekaz nadprogowy więc, nie sraj żarem