Gospel, Sajmon Templer - Wypłacz mi Wisłę tekst piosenki (lyrics)
[Gospel, Sajmon Templer - Wypłacz mi Wisłę tekst piosenki lyrics]
Justin Timberlake wyleczył
Zapalenie migdałków
Ogarniecie teraz jego prawdziwy wokal
Jego aksamitny mezzosopran, skurwysyny
"Piski, Zyski i Wytryski", lecimy
Byłaś jak sen (sen) , byłaś jak tlen (tlen)
Teraz już wiem, że nie jestem psem na sznurze
(o, nie)
Kiedy szepcze do ciebie czule (cśśś)
Mówisz mi, że jestem ciulem (ździro)
Chcesz tylko moją ejakulę na
Swoje kule przyjąć
Wyjebałem 8 kilo spermy ze
Swojej dużej strzelby
W te wszystkie tłuste świnie
Więc czemu do kierwy puszczają ci nerwy
Kiedy mówię, że mam pusty magazynek
Wypłacz mi Wisłę, kiedy wytrysnę ci na twarz
Nawet nie pisnę, kiedy go wcisnę
Przecież to znasz
Kochasz facial'e, wpierdalać smalec
Ty tłusty prosiaku
Wylewasz żale przy moje pale
Bo strzelam ze ślepaków, co?
Wypłacz mi Wisłę, wypłacz mi
Wisłę, wypłacz mi Wisłę, Wypłacz mi Wisłę
Będę cię rąbał, młócił jak kombajn
Wytrzepię ci bobra do woli
Nie chcę cię słuchać, wolę cię dmuchać
Jak sylwestrowy balonik
Chyba że mi zabronisz
To przez wieczny wzwód
Ale nie licz na zrzut na pysk dziś
Kiedyś miałem jej w bród
Ale teraz musiał stać by się
Cud żebym sprawił ci prysznic
Wystrzał do pyska jest niemożliwy
Możesz sobie ściskać
Lecz niech cię to nie zdziwi
Nieważne jakbyś była seksi
Moja pała przespała lekcję o erekcji, więc
Wypłacz mi Wisłę, kiedy wytrysnę ci na twarz
Nawet nie pisnę, kiedy go wcisnę
Przecież to znasz
Kochasz facial'e, wpierdalać smalec
Ty tłusty prosiaku (chrum, chrum, chrum)
Wylewasz żale przy moje pale
Bo strzelam ze ślepaków, co?
Wypłacz mi Wisłę, wypłacz mi
Wisłę, wypłacz mi Wisłę, Wypłacz mi Wisłę
Oh, oh
Dobra, wypierdalaj to jest łóżko mojej żony
Chuju
Pierdol się, tylko ją ruchałem
O co ci chodzi? Czemu robisz awantury?
Przecież nie spuściłem jej się na japę
Chuj w to dobra idę, pa pa skurwysyny
Dość tych romantycznych
Pierdolonych piosenek
Jebnę jeszcze tylko refrenik na koniec
Wyjebałem 8 kilo spermy ze
Swojej dużej strzelby
W te wszystkie tłuste świnie
Więc czemu do kierwy puszczają ci nerwy
Kiedy mówię, że mam pusty magazynek
Wypłacz mi Wisłę, kiedy wytrysnę ci na twarz
Nawet nie pisnę, kiedy go wcisnę
Przecież to znasz
Kochasz facial'e, wpierdalać smalec
Ty tłusty prosiaku
Wylewasz żale przy moje pale
Bo strzelam ze ślepaków, co?
Wypłacz mi Wisłę, wypłacz mi Wisłę, wypłacz
Mi Wisłę, Wypłacz mi Wisłę, Wypłacz
Mi Wisłę, wypłacz mi Wisłę, Wypłacz
Mi Wisłę, wypłacz mi Wisłę, Wypłacz mi ją
Wypłacz mi Wisłęęęęę