Yung Adisz, Gott, młody yerba​ - Lato w wwa tekst piosenki (lyrics)

Yung Adisz

[Yung Adisz, Gott, młody yerba​ - Lato w wwa tekst piosenki lyrics]

Może zajaramy, dobra

Zamówiłem bolta nawet nie wiem
Gdzie ja jestem
Moja droga bluza, suko to nie poliester
Jestem w trasie mordo ma zwycięzcę
Piję Moet za tę forsę, nie zawijam wcześnie

Siedzę tera na tarasie, nie myślę ja o kasie
Myślę jaki typ podpierdolił znowu patent
Zajebałem molly
Widzę wszystko już tu ładniej
Zajebałem molly, widzę wszystko już wyraźniej
Ona mówi do mnie puppy albo mówi książę
Jeśli nie wiesz o co chodzi
- chodzi o pieniądze
Daj ten styl na głośnikach
Palę weed no i styka

Jestem instruktorem seksu
Masz to na koszulce


Chciałem potrapować, żeby złapać tu odmułkę
Łeb mnie napierdala, muszę nagrać nutkę
Chcą nas wszystkie dziunie
W drinkach mają trutkę
Ja pierdole o co chodzi z tymi debilami
Kiedy fleksujemy to jesteśmy całkiem sami
Palę sobie zioło, kiedy kręcę lolo
Czasem łapie schiza, czasem fajnie bywa

Typy czyli stres
Baby do mnie pisze, suko po co tyle łez?
Przecież mam to co chcesz
Wpierdala samary tak jak ja wpierdalam też
Wciągam cały fleks, trzęsie cały stół
Nie wiesz kiedy przestać
Musisz mieć kontrolę bo pod
Koniec to się zesrasz
Mówię z doświadczenia, suko to podziemia
Wifi Klan ekipa wszędzie a cię nigdzie nie ma

Zamówiłem bolta nawet nie wiem
Gdzie ja jestem
Moja droga bluza, suko to nie poliester
Jestem w trasie mordo ma zwycięzcę
Piję Moet za tę forsę, nie zawijam wcześnie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować