Green Grenade - KFC Attack tekst piosenki (lyrics)
[Green Grenade - KFC Attack tekst piosenki lyrics]
KFC, KFC kFC, attack
Green Grenade, lubię wpierdalać
Szykuj się, robię KFC Attack
Jestem głodny, jestem wkurwiony
Grube mięso, nie jakieś melony
Biorę duże frytki bo chce mi się jeść
Jednym mym obiadem byś wykarmił całą wieś
Daję rade, choć wpierdalam za czterech
Pozwalam sobie na to bo biorę gruby szelest
Gdy w KFC słyszą że przychodzę, biorą broń
2014 - wpierdolę go
I to nie jest tylko puste gadanie
Wkurwiam się gdy nie mają kurczaków na stanie
Jem tam śniadanie, jem tam obiad, jem kolacje
Jestem tam ciągle
Bym mógł spędzić tam wakacje
Gruby grubas, dobrze to wiesz
Twoja dupa daje mi jeść
Lubię wpierdalać, dobrze o tym wiesz
Moja praca to jeść, jeść, jeść
Nie oszczędzam bo po chuj oszczędzać
KFC a nie jakaś kurwa nędza
Jestem głodny, rozpoczynam akcję
KFC Attack, wkurwiony już na starcie
Grube steki a nie jakieś kanapeczki
Z moich kanapek wypierdalam sałateczki
Wingsy, wrapsy, longery, KFC
Chuj mnie obchodzi co jest w środku
Chcę tylko zapchać ryj
Lepiej by było jakbyś puścił mnie w kolejce
Inaczej siłą zdobędę sobie miejsce
KFC Attack, to napad, na podłogę wszyscy
Mikrofon to broń, ładuję pociski
I lepiej żebyś powiedział mi smacznego
Wyciągam broń, to nie wróży nic dobrego
Green Grenade, lubię wpierdalać
Szykuj się, robię KFC Attack
Jestem głodny, jestem wkurwiony
Grube mięso, nie jakieś melony
Biorę duże frytki bo chce mi się jeść
Jednym mym obiadem byś wykarmił całą wieś
Daję rade, choć wpierdalam za czterech
Pozwalam sobie na to bo biorę gruby szelest
Gdy w KFC słyszą że przychodzę, biorą broń
2014 - wpierdolę go
I to nie jest tylko puste gadanie
Wkurwiam się gdy nie mają kurczaków na stanie
Jem tam śniadanie, jem tam obiad, jem kolacje
Jestem tam ciągle
Bym mógł spędzić tam wakacje
Gruby grubas, dobrze to wiesz
Twoja dupa daje mi jeść
Lubię wpierdalać, dobrze o tym wiesz
Moja praca to jeść, jeść, jeść
Nie oszczędzam bo po chuj oszczędzać
KFC a nie jakaś kurwa nędza
Jestem głodny, rozpoczynam akcję
KFC Attack, wkurwiony już na starcie
Grube steki a nie jakieś kanapeczki
Z moich kanapek wypierdalam sałateczki
Wingsy, wrapsy, longery, KFC
Chuj mnie obchodzi co jest w środku
Chcę tylko zapchać ryj
Lepiej by było jakbyś puścił mnie w kolejce
Inaczej siłą zdobędę sobie miejsce
KFC Attack, to napad, na podłogę wszyscy
Mikrofon to broń, ładuję pociski
I lepiej żebyś powiedział mi smacznego
Wyciągam broń, to nie wróży nic dobrego