Growbox - Agresja tekst piosenki (lyrics)
[Growbox - Agresja tekst piosenki lyrics]
Komin styk mrozi
Jak sondy i monit niezdolni by współczuć
X X jeden prawa wzrok sopli przenosi
Szron na chodnik miasta w nadwornych
Błaznach jest prawda nie szatan ej zaraz nie
Wierzę więc to w nas jest
Skaza zarażać ludzie są
Gównem dzieciak powiesz
Że beka chwila moment poczekaj
Jestem renegat odczłowiecza mnie ziemia
Nie Lamas Lorenzo
Krew kości i bieda krewkości moc
W wersach przestępca na breakach temat rzeka
Bóbr zerka firana powiewa smog w
Dawkach powietrza podkręca nam
Special nie napój
Z wybrzeża to efekt wkurwienia czytaj
Combo dół dół lewo low punch jebać
Bonkon kultura znika na blokach
Pij cały czas tylko dla tych
Paru chwil odlot i
Haj mega mam agresje mam nie mam nic
Obracam w pył cały kraj
Zostwiam dym zabitych rannych
Znak krwi płonie? temat gry ten sam
Co jutro taki sam jaki był ostry jeżu nie
Ma nic na niby na migi ci pokaże
Palcem żeby wyjść żeby csiii
Żeby pssst kurwa spierdoliłeś
Klimat wypierdalaj gwałcę znów
Przycisk play jak i bit widzę klip patrzę w
Przód szybki wers mały
Trick nawiń płyń robię to caly dzień gameten
Pali klin stąd widać w nas agresję cały film
Zadymy gong drugi gong sega mix mortal
Ufc spontan nara w ryj
Bomba styl anakonda bitych
Być złym to nie my choć źli to
Nie my mówię ci to nie my nie
Ma nas nie ma nic niemy screen