Grzegorz Turnau - Biały jeleń (Live) tekst piosenki (lyrics)

[Grzegorz Turnau - Biały jeleń Live tekst piosenki lyrics]

Upływa lęku biały jeleń w motylim pląsie nóg
Kołuje wiatr i dmie jak strzelec
W wydęty chmury róg

Pieśń dymi czarna duszny księżyc
Obcina bliski klon i noc o okna struny pręży
Gdy deszczu szorstki bąk

To jesień Anno, Anno, wybaw od jawy i od snu
Odchodzą drzewa, deszcz na szybach
I krąży echa huk o, zostaw szary echa niewód
Gdy w ukos nieba płynie Bóg
To jesień Anno, Anno, niebo
Pęka napina orion łuk

Odchodzą drzewa, deszcz na szybach
I krąży echa huk

To jęczy w nieba wbity pałąk
Złamany wiatru maszt
To, Anno, serca trzask jak gałąź


Pod gwiazdą, którą znasz

Odpływam dziś, marynarz czasu
Pokładem spopielałych drzew
Gazele snu na oczy nasuń
Gdy jesień ziewa płowy lew

O, Anno, wybaw, biały jeleń
Upływa trwoga w pląsie nóg
Kołuje wiatr i dmie jak strzelec
W wydęty chmury róg

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować