Hardcorowa Komercja - Lecę na bitach tekst piosenki (lyrics)
[Hardcorowa Komercja - Lecę na bitach tekst piosenki lyrics]
Wiesz na czym lecę? na takich bitach
Trwam przy tych bitach
Śpię przy takich bitach
Potem ziewam, do tych bitów sobie śpiewam
Rapuję, baunsuję, freestyle'uje, rymuję
Mam misję lecieć na tych bitach
Gra płyta, mam szczyta no to witam
Gramy, ciąg dalszy nastąpi z bitami
Siemasz, jak dolecimy to się spotkamy
Mam bity te co robisz mi ty
Lubię bity, to są gorące gówna
Już kręci dupą do bitu jakaś kurwa
Jadę sobie, a to nie jest jazda próbna
To ja lecę na tym, lecę na bitach
To ja lecę na tym, na kartach, popatrz
To ja lecę na tym, jak swój chłopak
To ja lecę na tym
Jak po piasku na gołych stopach
To ja lecę na tym, lecę na bitach
To ja lecę na tym, na kartach, popatrz
To ja lecę na tym, jak swój chłopak
To ja lecę na tym
Jak po piasku na gołych stopach
Wiesz na czym lecę? na dobrej szamie
Na chińskiej, greckiej, włoskiej chabie
W Łodzi lecę sobie na Marhabie
Na pubie, piwie, herbaciе i kawie
Lecę na telеfonie, dzwonię i dzwonię
Lecę na koncerty lecieć na mikrofonie
Lecę na hajsie, szampanie i baunsie
Za chuja ni chuja nie dam się, yo
Moja ekipa to moja ekipa
To typ na typie goniący typa
Nie lecę na przypał, lecę na farta
Lecę na basenie, kręglach i gokartach
Lecę na cannabis i cocobis
Na nikomu nie mów nic, please
Zakrztuszam się
Po tych bitach poruszam się, wynurzam się
To ja lecę na tym, lecę na bitach
To ja lecę na tym, na kartach, popatrz
To ja lecę na tym, jak swój chłopak
To ja lecę na tym
Jak po piasku na gołych stopach
To ja lecę na tym, lecę na bitach
To ja lecę na tym, na kartach, popatrz
To ja lecę na tym, jak swój chłopak
To ja lecę na tym
Jak po piasku na gołych stopach
To ja lecę, lecę, lecę, lecę, lecę, lecę
Lecę lecę sobie, bo chce się mi tak
Lecę na nich jak Bush na Irak
Albo jak na stadion szalony pirat
To ja lecę, lecę, lecę, lecę, lecę, lecę
Lecę lecę sobie, bo chce się mi tak
Lecę na nich jak Bush na Irak
Albo jak na stadion szalony pirat
Trwam przy tych bitach
Śpię przy takich bitach
Potem ziewam, do tych bitów sobie śpiewam
Rapuję, baunsuję, freestyle'uje, rymuję
Mam misję lecieć na tych bitach
Gra płyta, mam szczyta no to witam
Gramy, ciąg dalszy nastąpi z bitami
Siemasz, jak dolecimy to się spotkamy
Mam bity te co robisz mi ty
Lubię bity, to są gorące gówna
Już kręci dupą do bitu jakaś kurwa
Jadę sobie, a to nie jest jazda próbna
To ja lecę na tym, lecę na bitach
To ja lecę na tym, na kartach, popatrz
To ja lecę na tym, jak swój chłopak
To ja lecę na tym
Jak po piasku na gołych stopach
To ja lecę na tym, lecę na bitach
To ja lecę na tym, na kartach, popatrz
To ja lecę na tym, jak swój chłopak
To ja lecę na tym
Jak po piasku na gołych stopach
Wiesz na czym lecę? na dobrej szamie
Na chińskiej, greckiej, włoskiej chabie
W Łodzi lecę sobie na Marhabie
Na pubie, piwie, herbaciе i kawie
Lecę na telеfonie, dzwonię i dzwonię
Lecę na koncerty lecieć na mikrofonie
Lecę na hajsie, szampanie i baunsie
Za chuja ni chuja nie dam się, yo
Moja ekipa to moja ekipa
To typ na typie goniący typa
Nie lecę na przypał, lecę na farta
Lecę na basenie, kręglach i gokartach
Lecę na cannabis i cocobis
Na nikomu nie mów nic, please
Zakrztuszam się
Po tych bitach poruszam się, wynurzam się
To ja lecę na tym, lecę na bitach
To ja lecę na tym, na kartach, popatrz
To ja lecę na tym, jak swój chłopak
To ja lecę na tym
Jak po piasku na gołych stopach
To ja lecę na tym, lecę na bitach
To ja lecę na tym, na kartach, popatrz
To ja lecę na tym, jak swój chłopak
To ja lecę na tym
Jak po piasku na gołych stopach
To ja lecę, lecę, lecę, lecę, lecę, lecę
Lecę lecę sobie, bo chce się mi tak
Lecę na nich jak Bush na Irak
Albo jak na stadion szalony pirat
To ja lecę, lecę, lecę, lecę, lecę, lecę
Lecę lecę sobie, bo chce się mi tak
Lecę na nich jak Bush na Irak
Albo jak na stadion szalony pirat