Hubithekid, młody yerba​ - ​zabawki tekst piosenki (lyrics)

Pakuję zabawki
Nie będę już sprawdzał i wspominał tych dni
Zamknięty w tej szklarni
W odcięciu od świata i powrotów w nim

Od zawsze, naprawdę, chciałem dużych zmian
Miałem złoty strzał
Od zawsze, naprawdę, nie ma życia tu
Miało być ze snów
Więc powiedz mi, gdzie ruszyć dalej?
Czy podasz rękę z drogowskazem?
Te chęci do nich coraz rzadziej
Mam swój plan, lecz emocje są ważne
Więc powiedz mi, gdzie ruszyć dalej?
Czy podasz rękę z drogowskazem?
Te chęci do nich coraz rzadziej
Mam swój plan, lecz emocje są ważne

Nieważne, i tak wyszło jak zawsze
Ale przynajmniej mam swój plan
Na zawsze, mieliśmy być na zawsze
Ale jak zawsze jestem sam

Nowe fanki, nowe zabawki
Rozjebane plany powodują, że mam drgawki
Dużo relacji i dużo substancji
Rozjebałem własne serce na kawałki
Znów to wszystko od początku
Ale bez starych ziomków stare Vansy na mnie
Jakbym był na Warped Tour
Czuję się jak potwór, ale wszystko w porządku
Nie patrz na mnie, suko
Nie wiesz co mam w środku
Złap mnie za rękę i powiedz mi gdzie mam iść
Wziąłem sprawy w swoje ręce
I tak nie chce mi się żyć
Muszę wyrzucić zabawki
Muszę zabić każdą myśl każdy na mnie patrzy
Ale nikt nie jest jak ty

Wyrzucam te zabawki

Od zawsze, naprawdę, chciałem dużych zmian
Miałem złoty strzał
Od zawsze, naprawdę, mam swój plan
Lecz emocje są ważne
Więc powiedz mi, gdzie ruszyć dalej?
Czy podasz rękę z drogowskazem?
Te chęci do nich coraz rzadziej
Mam swój plan, lecz emocje są ważne