Jimson - Czy Nie Widzisz tekst piosenki (lyrics)
[Jimson - Czy Nie Widzisz tekst piosenki lyrics]
Nawet gdybym byl ślepy widziałbym jak mówisz
Horyzontalne sklepy
Pełne szklanych szklanek Duki
Anegdoty super, każdy pomysł duży
Twoje wychowane koty zdobią
Ulic wszystkie słupy
Umysłowy support, tłumy pięknych ludzi
Kołnierz za mikrofonem
Obrócony w twoja strone
Małe snaki, duże Uzi, to jest to co lubisz
Nigdy nie jadłeś
Jeśli nie zasmakowałeś duszy
Leże do rana, uczę się jak tu nie być
Dziś mysle o latach
Które muszę jeszcze przeżyć
Połączenia wyciszone, taki jestem wielki
Dwa telefony w dłoni, pisze sobie SMS'y
Nie wiem i kim byli, skąd przyszli
Gdzie poszli
Absolutnie nikt nie chce już polować obcych
Jeśli nie wiesz o co chodzi
Pozostaw to dobrym
Nie dotykaj mikrofonu jakby był na nim COVID
Szybki cyngiel i łagodne serce, lecz pusto
Ten świat chce postawić ci lustro
Mówi twoje ja
Dzika klacz i prezydencki jacht
To nie tak, może tobie tak
Lecz to nie jest świat
Musi być ciężko zajmować sie wszystkim
Chcesz poznać znajomych i nie
Ofiarować nic im
Gdybym był tobą, widzałbym, że mówisz
Nie możesz sprzedać domu
Nie umiesz tego rzucić
To nie jest tak, czy nie widzisz?
Miałeś plany
A masz labirynty i tkwisz w tym i nic
Horyzontalne sklepy
Pełne szklanych szklanek Duki
Anegdoty super, każdy pomysł duży
Twoje wychowane koty zdobią
Ulic wszystkie słupy
Umysłowy support, tłumy pięknych ludzi
Kołnierz za mikrofonem
Obrócony w twoja strone
Małe snaki, duże Uzi, to jest to co lubisz
Nigdy nie jadłeś
Jeśli nie zasmakowałeś duszy
Leże do rana, uczę się jak tu nie być
Dziś mysle o latach
Które muszę jeszcze przeżyć
Połączenia wyciszone, taki jestem wielki
Dwa telefony w dłoni, pisze sobie SMS'y
Nie wiem i kim byli, skąd przyszli
Gdzie poszli
Absolutnie nikt nie chce już polować obcych
Jeśli nie wiesz o co chodzi
Pozostaw to dobrym
Nie dotykaj mikrofonu jakby był na nim COVID
Szybki cyngiel i łagodne serce, lecz pusto
Ten świat chce postawić ci lustro
Mówi twoje ja
Dzika klacz i prezydencki jacht
To nie tak, może tobie tak
Lecz to nie jest świat
Musi być ciężko zajmować sie wszystkim
Chcesz poznać znajomych i nie
Ofiarować nic im
Gdybym był tobą, widzałbym, że mówisz
Nie możesz sprzedać domu
Nie umiesz tego rzucić
To nie jest tak, czy nie widzisz?
Miałeś plany
A masz labirynty i tkwisz w tym i nic