JNR - Nie Chcę tekst piosenki (lyrics)
[JNR - Nie Chcę tekst piosenki lyrics]
Jadę z tym w kraj pa
Zamiast się szlajać po knajpach
Życie to nie je bajka co
Chwila ktoś robi bye bye
Jak swoje robisz to high five
Pamiętaj zadbaj o frei zeit
Ciężko jest jak nie ogarniasz
Można utonąć jak łajba
Im like the best in this mofucka
Unlinke me now od dziś mówię co chcę
Odmroziłem parę serc tu na trackach
Chce widzieć jak wchodzę na
Sklep mowie co chcę
No stres jeszcze będzie git
Jeszcze będzie nice
Dziś na przedzie Ich jutro widzisz Nas
Każdy problem dziś jutro nie jest nasz
Blokada bym kwitł to jest głównie hajs
Jeśli jutra nie ma, co zrobiłeś dziś
Nie znasz dnia nie znasz godziny
Kiedy wszystko spadnie jak ostatni liść
Muszę mieć pewność, że gram ponad limit, bo
Nie chcę tracić już sił synek
Nie chcę tracić już czasu więcej
Zegar dawno już bił chwile
Czas by wstać i grać konsekwentnie
Ja nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu, ja
Nie chcę tracić już sił synek
Nie chcę tracić już czasu więcej
Zegar dawno już bił chwile
Czas by wstać i grać konsekwentnie
Ja nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Co się działo ze mną rozkmiń wreszcie
Z dala płoną moje mosty jeszcze
Mówią ci ze świat jest prosty - bezsens
Tyle razy uwierzyłem im ze gorszy jestem
Przez to czułem wstyd nie do powiedzenia
Ciągle widzę dziś niedopowiedzenia
Nie mam paru żyć nie do pogodzenia
Jest cały ten syf kiedy nic nie zmieniasz
Żyję jakbym się urodził wczoraj
Ale nie chcesz wiedzieć co mnie budzi ze snu
Zegar dla mnie bije szybciej coraz
Czuje jak mi życie robi dziury w sercu
Wiem to wszystko żebym został w miejscu
Ale czuje w tym ze mi się uda teraz
Wiem ze czuwa tam jak kuratela
I to wszystko dla mnie to
Jest próba teraz Tato
Jeśli jutra nie ma co zrobiłeś dziś
Nie znasz dnia nie znasz godziny
Kiedy wszystko spadnie jak ostatni liść
Muszę mieć pewność że gram ponad limit bo
Nie chcę tracić już sił synek
Nie chcę tracić już czasu więcej
Zegar dawno już bił chwile
Czas by wstać i grać konsekwentnie
Ja nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu, ja
Nie chcę tracić już sił synek
Nie chcę tracić już czasu więcej
Zegar dawno już bił chwile
Czas by wstać i grać konsekwentnie
Ja nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Zamiast się szlajać po knajpach
Życie to nie je bajka co
Chwila ktoś robi bye bye
Jak swoje robisz to high five
Pamiętaj zadbaj o frei zeit
Ciężko jest jak nie ogarniasz
Można utonąć jak łajba
Im like the best in this mofucka
Unlinke me now od dziś mówię co chcę
Odmroziłem parę serc tu na trackach
Chce widzieć jak wchodzę na
Sklep mowie co chcę
No stres jeszcze będzie git
Jeszcze będzie nice
Dziś na przedzie Ich jutro widzisz Nas
Każdy problem dziś jutro nie jest nasz
Blokada bym kwitł to jest głównie hajs
Jeśli jutra nie ma, co zrobiłeś dziś
Nie znasz dnia nie znasz godziny
Kiedy wszystko spadnie jak ostatni liść
Muszę mieć pewność, że gram ponad limit, bo
Nie chcę tracić już sił synek
Nie chcę tracić już czasu więcej
Zegar dawno już bił chwile
Czas by wstać i grać konsekwentnie
Ja nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu, ja
Nie chcę tracić już sił synek
Nie chcę tracić już czasu więcej
Zegar dawno już bił chwile
Czas by wstać i grać konsekwentnie
Ja nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Co się działo ze mną rozkmiń wreszcie
Z dala płoną moje mosty jeszcze
Mówią ci ze świat jest prosty - bezsens
Tyle razy uwierzyłem im ze gorszy jestem
Przez to czułem wstyd nie do powiedzenia
Ciągle widzę dziś niedopowiedzenia
Nie mam paru żyć nie do pogodzenia
Jest cały ten syf kiedy nic nie zmieniasz
Żyję jakbym się urodził wczoraj
Ale nie chcesz wiedzieć co mnie budzi ze snu
Zegar dla mnie bije szybciej coraz
Czuje jak mi życie robi dziury w sercu
Wiem to wszystko żebym został w miejscu
Ale czuje w tym ze mi się uda teraz
Wiem ze czuwa tam jak kuratela
I to wszystko dla mnie to
Jest próba teraz Tato
Jeśli jutra nie ma co zrobiłeś dziś
Nie znasz dnia nie znasz godziny
Kiedy wszystko spadnie jak ostatni liść
Muszę mieć pewność że gram ponad limit bo
Nie chcę tracić już sił synek
Nie chcę tracić już czasu więcej
Zegar dawno już bił chwile
Czas by wstać i grać konsekwentnie
Ja nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu, ja
Nie chcę tracić już sił synek
Nie chcę tracić już czasu więcej
Zegar dawno już bił chwile
Czas by wstać i grać konsekwentnie
Ja nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu
Nie chcę tracić już sił
Nie chcę tracić już czasu