Joanna Kuźmin, Ero JWP - Femme fatal tekst piosenki (lyrics)
Michał Czajkowski
[Joanna Kuźmin, Ero JWP - Femme fatal tekst piosenki lyrics]
Femme fatal, którą jestem, którą znam
Femme fatal, femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą gram
Femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą znam
Femme fatal, femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą gram
Femme fatal
Femme fatal - kobieta nieokiełznana
Nigdy nie lubiła spać sama
Dusza roztrzaskana
Gdy jako dziecko czujesz ból
To zmienia świat twój
Gdzie anioł mówi "stój!"
Tam ona wchodzi z buta samozwańcza pokuta
Twarda dupa, kiedy serce masz miękie
Wykorzystają to na wstępie
Femme fatal rzuca przynętę, wyławia wszystko
Co chce odbiera bodźce
Gdy w oczy patrzy obce
Więcej wie niż mówią usta nie jest pusta
Femme fatal rzuca przynętę, wyławia wszystko
Co chce odbiera bodźce
Gdy w oczy patrzy obce
Więcej wie niż mówią usta nie jest pusta
W sercu marzenia, w głowie rozpusta
Niematerialne bóstwa
Nie trafia w gusta, po prostu robi swoje
Przeładowuje naboje
W życiu miałem niejedną kobietę
Której oddałem serce, a wolałbym napletek
Kobiet nie biorę z przecen od zawsze byku
Tak też chuja nie znalazłem na śmietniku
Jak szukasz plików, fanie szczerej miłości
Jesteś przekleństwem, złem do szpiku kości
Weź do mnie podbij, na przykład nigdy
Dla szmat nie mam litości
Każdej kij wam w pizdy
Femme fatal rzuca przynętę, wyławia wszystko
Co chce odbiera bodźce
Gdy w oczy patrzy obce
Więcej wie niż mówią usta nie jest pusta
Femme fatal rzuca przynętę, wyławia wszystko
Co chce odbiera bodźce
Gdy w oczy patrzy obce
Więcej wie niż mówią usta nie jest pusta
Femme fatal, którą jestem, którą znam
Femme fatal, femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą gram
Femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą znam
Femme fatal, femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą gram
Femme fatal
Femme fatal, femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą gram
Femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą znam
Femme fatal, femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą gram
Femme fatal
Femme fatal - kobieta nieokiełznana
Nigdy nie lubiła spać sama
Dusza roztrzaskana
Gdy jako dziecko czujesz ból
To zmienia świat twój
Gdzie anioł mówi "stój!"
Tam ona wchodzi z buta samozwańcza pokuta
Twarda dupa, kiedy serce masz miękie
Wykorzystają to na wstępie
Femme fatal rzuca przynętę, wyławia wszystko
Co chce odbiera bodźce
Gdy w oczy patrzy obce
Więcej wie niż mówią usta nie jest pusta
Femme fatal rzuca przynętę, wyławia wszystko
Co chce odbiera bodźce
Gdy w oczy patrzy obce
Więcej wie niż mówią usta nie jest pusta
W sercu marzenia, w głowie rozpusta
Niematerialne bóstwa
Nie trafia w gusta, po prostu robi swoje
Przeładowuje naboje
W życiu miałem niejedną kobietę
Której oddałem serce, a wolałbym napletek
Kobiet nie biorę z przecen od zawsze byku
Tak też chuja nie znalazłem na śmietniku
Jak szukasz plików, fanie szczerej miłości
Jesteś przekleństwem, złem do szpiku kości
Weź do mnie podbij, na przykład nigdy
Dla szmat nie mam litości
Każdej kij wam w pizdy
Femme fatal rzuca przynętę, wyławia wszystko
Co chce odbiera bodźce
Gdy w oczy patrzy obce
Więcej wie niż mówią usta nie jest pusta
Femme fatal rzuca przynętę, wyławia wszystko
Co chce odbiera bodźce
Gdy w oczy patrzy obce
Więcej wie niż mówią usta nie jest pusta
Femme fatal, którą jestem, którą znam
Femme fatal, femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą gram
Femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą znam
Femme fatal, femme fatal
Femme fatal, którą jestem, którą gram
Femme fatal