JWP, BC - C.M.P tekst piosenki (lyrics)

[JWP, BC - C.M.P tekst piosenki lyrics]

Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas

Oprócz adrenaliny bardzo też szanuję spokój
I mam większe zmartwienia niż to
Czy to płyta roku
Synek mi rośnie, chcę, by miał wszystko
Co zechce
Kozackie relacje syn i ojciec, jedno serce
I najważniejsze – żeby on też czuł to samo
Pomimo że tacie jakoś to nie wyszło z mamą
Inna sprawa – siano mówię, ile by nie było
Brat mam za lekką rękę
Moje konto w miejscu tkwi od lat
I nie biją braw, jak jesteś zadżumionym osłem
Ja się rozwijam tak, by każdy zauważył postęp
Wszystko byłoby prostsze, jakby coś
Ale nie jest staram się mieć nadzieję
Choć czasem przez łzy się śmieję
I tak sobie myślę, ile zmarnowałem czasu
Na głupie kłótnie
Gadki z prymitywami jak z lasu
Czasu mi nikt nie odda
Więc zrobię coś w tym czasie
Ale wpierw skręcę jointa i poleżę na tarasie

Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas

Gdy czas robi przelot jak Pagani Zonda
My robimy tu przełom jak dynamit Nobla
Potem i wszystko będzie all right
Tylko trzeba mielić siano
Jak pierdolony kombajn
Wciąż chcę zarobić pengę
Ale nie chcę się zahetać
Wypłacam se codziennie, odkąd pożegnałem etat
Ee tam, dziś sam dla siebie jestem bossem
Nowy etap i biorę tylko sto procent
Dzieciak we mnie już dorósł
Chociaż zdażają się figle
Ale to kwestia wyboru
By unikać ciężkich migren
Życie pełne kolorów
Bo ciągle zmieniam pigment
Bez wymyślania chorób, tak dopóki nie ostygnę
To dźwignę to – cele, jakie postawiłem
Nie dziwne ziom
Seszele – piwka tam nie piłem jeszcze
Wszystko przede mną, nie widzę innej opcji
Teraz lecę na plażę, elo! Muszę kończyć
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas
Co dzień mieć pierwszy, że wypłata wpada dziś
Nie martwić się o kwit, nic a nic
Móc się nie spieszyć, za szybko leci czas
Minęło -eści lat, wciąż duże dzieci w nas

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować