JWP, BC, Jeżozwierz - Pół człowiek pół mikrofon tekst piosenki (lyrics)
[JWP, BC, Jeżozwierz - Pół człowiek pół mikrofon tekst piosenki lyrics]
Majk na "on" mam na flow patent
Styl gladiator jak Crow Russel
Już wydawcy ślą z kont papier
Stąd znacie el Siwerinho
W ręku z majkiem jak Slice Kimbo
Twardy pancerz, wersy z ikrą
Zacne w chuj jak Dom Perignon
Luksus, chamstwo, czysty hip-hop
Nie jak Young Chop bardziej Pete Rock
J z detroit to lekarstwo
Planetbeats tam szczur z akai'ką
Siwers w studio tak à propos
To pół ziomal, pół mikrofon
Gwałcąc przy tym bit jak Rocco
On rozkurwia, ty wołasz (O-o)
Ze studia do studia, z miasta do miasta
Ja ciągle nakurwiam tutaj tym flow
Jak z karabinu rata ta ta ta
Trafiam bez pudła o sory pardone
Zdobywam moc, kazdego dnia
Jestem w tym rapie tu potentatem
Zapada noc nad WWA
Lece nad miastem jak super bohater
To miasto robotów pełne jest świrów
Mają układy jak Jabba the Hutt
Muzyczna pocztówka z przeklętych rewirów
Ja znów jestem głodny, więc dawać ten hajs
Nie mogę spać kolejną noc
Bo ciągle wylewa się ze mnie słowotok
Ty możesz tu wpaść na dobre show
To pół człowiek, pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon ty już wiesz
Kto tu jest – punchem ci podbije oko
Jeśli to ma pływać, to jestem USS Enterprise
Na pętli robię klimat jak
Zestaw Vulcan Phalanx
Vulva to twarz szerszych od koszuli śpiewaków
Mój pół etatu rap ich wciąga
Jak szczura z blatu
Jestem chłopaku klasyczny jak moje Reeboki
Nie dzierżę szajsu i linijek niskiej jakości
Nieznośny dla wychuchanych
Przedobry dla tych kumatych
Niewolnik trendów nie czai
Siły twardej postawy
Jestem z Warszawy, taki mam styl
To hardcore robiony z głową
To pan kolczasty, toksyczny syf
Pół człowiek, pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon ty już wiesz
Kto tu jest – punchem ci podbije oko
Dobrze wiesz
Kto tu jest – Ero – ta bestia chytra
Beze mnie nie gra orkiestra, pół człowiek
Pół litra weź skreśl to i nie kitraj
Nigdy przede mną pecyny
I weź pędź stąd, jak masz pytać
Skąd biore te chore rymy
To skomplikowany program, słuchasz teraz
To rap sztos
Powinienem dostać Nobla, Pulitzera oraz sos
Robię, co chcę z bitem i jest na to hype
Nawet w stanach ci powiedzą, ziomek
Że ja to majk
Poszedł z dymem bla-bla prąd po kablach
Rap maszyny chcą to nagrać
Lej benzyny cały bak
I walimy w świat tak jak Mad Max
Chuj w image i strategię
Zwyciężymy, wróg polegnie
Piszesz rymy niepotrzebnie
Zawsze wychodzimy przed nie
Zwijam PC, ekwipunek żegnam się z maniurą
Dzisiaj lecę na ratunek
Gdzieś nas potrzebują oczekują? Miło, spoko
Niech zasilą konto kwotą
To twój ziomek z super mocą
Vel pół człowiek, pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon
Ty już wiesz, kto tu jest – to pół człowiek
Pół mikrofon ty już wiesz
Kto tu jest – punchem ci podbije oko