K2 - Nowa Generacja tekst piosenki (lyrics)
[K2 - Nowa Generacja tekst piosenki lyrics]
To nowa generacja
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować rewolucji zepsuć
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować zepsuć jej
To nowa generacja ludzi pierdolona
Rewolucja w głowach wpojono nam
To że sami nigdy nie
Moglibyśmy tutaj egzystować
To typowo dziwne
Bo od tylu tysięcy lat populacji
Bez tej biurokracji jednak ten
Świat jakoś się uchował
Ludzie uwierzyli w to
Że to wszystko to tak naprawdę
Oddali się pieniądzom sądząc to że
One są coś warte
Pusty papier dopóki to tylko łapie cały świat
Dopóty to produkowane masowo to
Będzie przez bankowy kartel
Dawniej to inna kwestia bo to
Za pieniądzem stało złoto
Złoto jest sens miał o to jakiś dzisiaj
Gdy pieniądz nie ma już pokrycia w niczym
Nie zliczysz deficytu jaki
To wygenerują politycy
Totalny cyrk te nasze pieniądze ta praca
Są oddawane na długi co zaciągnęła władza
Zadłużyli nasze dzieci jak powiedzieć im
O tym że muszą
To międzynarodowemu funduszowi spłacać?
To nowa generacja
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować rewolucji zepsuć
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować zepsuć jej
To jest nowy świat i jego nowi ludzie
Od dziecka przygotowywani do tego że
Wierzyć w obrazy złudzeń
W obrazy fałszu w obrazy fikcji i zaprzaństwa
To rola państwa kontrola tego
Co dowie się uczeń
Ta edukacja nastawiona na antykreatywność
Aby nie myślał sam człowiek żeby wiedział
Że ma klucz i żeby miał od małego zakodowane
To definitywnie w głowie
Że nie ma nic do powiedzenia
Bo to piorą mu mózg
Ty człowieku nigdy nie wychylaj się z szeregu
Nigdy nie czyń na przekór
Procedur systemu reguł
Nigdy nie neguj i nie podważaj autorytetów
Bo to by mogło sprawić że
Trafisz na niepasujący szczegół
Jak pacjent podczas zabiegu każdy z nas jest
Pod narkozą skurwysyny wiozą nas na operację
Jesteśmy w trakcie przerabiania
Nas na automaty
Na nową generację ludzi to jest nowy świat
To nowa generacja
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować rewolucji zepsuć
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować zepsuć jej
Nowi ludzie nowego świata
Nieświadomi nadal tego że władza
Musi niewolić by władać
Nieświadomi bata nad sobą
Wciąż nieświadomi kontroli
Celem do której powoli przez lata
Okrajani są z autonomii
Ta degrengolada upada cywilizacja zachodu
Bo wolni ludzie wolnych narodów
To dla władzy grób jej nie potrzeba takich
Potrzeba posłusznych robotów
Podłączonych do prądu służących
Do produkcji dóbr bo bogactwo nie bierze się
Z dodruku banknotów
Bo bogactwa nigdy żadna władza nie może dać
Bo bogactwo to budują ludzie pracą swych rąk
Bez tego to władza nie miałaby kim
Rządzić i z kogo ssać
Tak to filmy w tym śnie
Jak w zaprogramowanym matrixie
Wierzymy w system bo to co
Widzimy wydaje się rzeczywiste
To senne wizje to ocucił byś
Się na bank gdybyś się
Obudził sam bez tego systemu
Na bezludnej wyspie
To nowa generacja
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować rewolucji zepsuć
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować zepsuć jej
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować rewolucji zepsuć
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować zepsuć jej
To nowa generacja ludzi pierdolona
Rewolucja w głowach wpojono nam
To że sami nigdy nie
Moglibyśmy tutaj egzystować
To typowo dziwne
Bo od tylu tysięcy lat populacji
Bez tej biurokracji jednak ten
Świat jakoś się uchował
Ludzie uwierzyli w to
Że to wszystko to tak naprawdę
Oddali się pieniądzom sądząc to że
One są coś warte
Pusty papier dopóki to tylko łapie cały świat
Dopóty to produkowane masowo to
Będzie przez bankowy kartel
Dawniej to inna kwestia bo to
Za pieniądzem stało złoto
Złoto jest sens miał o to jakiś dzisiaj
Gdy pieniądz nie ma już pokrycia w niczym
Nie zliczysz deficytu jaki
To wygenerują politycy
Totalny cyrk te nasze pieniądze ta praca
Są oddawane na długi co zaciągnęła władza
Zadłużyli nasze dzieci jak powiedzieć im
O tym że muszą
To międzynarodowemu funduszowi spłacać?
To nowa generacja
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować rewolucji zepsuć
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować zepsuć jej
To jest nowy świat i jego nowi ludzie
Od dziecka przygotowywani do tego że
Wierzyć w obrazy złudzeń
W obrazy fałszu w obrazy fikcji i zaprzaństwa
To rola państwa kontrola tego
Co dowie się uczeń
Ta edukacja nastawiona na antykreatywność
Aby nie myślał sam człowiek żeby wiedział
Że ma klucz i żeby miał od małego zakodowane
To definitywnie w głowie
Że nie ma nic do powiedzenia
Bo to piorą mu mózg
Ty człowieku nigdy nie wychylaj się z szeregu
Nigdy nie czyń na przekór
Procedur systemu reguł
Nigdy nie neguj i nie podważaj autorytetów
Bo to by mogło sprawić że
Trafisz na niepasujący szczegół
Jak pacjent podczas zabiegu każdy z nas jest
Pod narkozą skurwysyny wiozą nas na operację
Jesteśmy w trakcie przerabiania
Nas na automaty
Na nową generację ludzi to jest nowy świat
To nowa generacja
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować rewolucji zepsuć
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować zepsuć jej
Nowi ludzie nowego świata
Nieświadomi nadal tego że władza
Musi niewolić by władać
Nieświadomi bata nad sobą
Wciąż nieświadomi kontroli
Celem do której powoli przez lata
Okrajani są z autonomii
Ta degrengolada upada cywilizacja zachodu
Bo wolni ludzie wolnych narodów
To dla władzy grób jej nie potrzeba takich
Potrzeba posłusznych robotów
Podłączonych do prądu służących
Do produkcji dóbr bo bogactwo nie bierze się
Z dodruku banknotów
Bo bogactwa nigdy żadna władza nie może dać
Bo bogactwo to budują ludzie pracą swych rąk
Bez tego to władza nie miałaby kim
Rządzić i z kogo ssać
Tak to filmy w tym śnie
Jak w zaprogramowanym matrixie
Wierzymy w system bo to co
Widzimy wydaje się rzeczywiste
To senne wizje to ocucił byś
Się na bank gdybyś się
Obudził sam bez tego systemu
Na bezludnej wyspie
To nowa generacja
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować rewolucji zepsuć
To nowy świat świat nowych ludzi
Gdzie mamy spać nigdy nie budzić się ze snu
Otumanieni tak i wypruci z sensu
Żeby nigdy nie próbować zepsuć jej